Jeśli zastanawiasz się, gdzie jest ciepło w grudniu, ale nie brakuje świątecznego klimatu, Malta może być dobrym wyborem. Temperatura oscylująca wokół 15-20 stopni Celsjusza, do tego brak tłumów, dzięki czemu wiele miejsc zwiedza się o wiele przyjemniej. A przy okazji nie brakuje tu świątecznej atmosfery. Mieniące się kolorowymi światełkami uliczki, szopki bożonarodzeniowe, a także świąteczne przysmaki oraz wiele imprez to wystarczające powody do tego, by odwiedzić Maltę w grudniu.
Malta. 5 miejsc, które warto odwiedzić, aby poczuć magię Bożego Narodzenia
- Valletta. Stolica Malty nie jest wymieniona jako pierwsza w tym zestawieniu wyłącznie z uwagi na swoją rangę. To miasto — muzeum pod gołym niebem obfituje lub będzie obfitować w pokaźną ilość atrakcji w okresie okołoświątecznym. Pierwsza z nich czeka, zanim wejdzie się do Valletty. Jak co roku, na popularnym placu Pjazza Tritoni, zorganizowano mikołajkowe wesołe miasteczko: Fairyland — Santa City. Goście mają do dyspozycji możliwość zobaczenia spektakularnego widoku na Valletcie z Koła Rudolfa czy pojeździć na lodowisku w Spichlerzach Floriana. Do tego jeszcze należy zaliczyć targ rzemieślniczy, gdzie można zaopatrzyć się w pamiątki. Po zaliczeniu Fairyland warto kierować się w stronę głównego wejścia. Przy bramie miejskiej na gości czeka ogromna 7-piętrowa choinka. Ale nie jest to zwykłe drzewko świąteczne. Zostało ono ozdobione tradycyjnymi maltańskimi dekoracjami takimi jak: gallarija (maltańskie balkony) latarnie, kolorowe okiennice. Oczywiście nie zabrakło świątecznych światełek oraz bombek. Wchodząc w głąb Valletty, warto udać się w okolice ulic: Handlowej, Południowej oraz Republiki. To tam przygotowano świetlne dekoracje, które nadają Valletcie specjalny, świąteczny charakter. Z kolei na placu św. Jana można oglądać chrystusowy żłobek. Ponadto w okresie bożonarodzeniowym będzie można na ulicach stolicy Malty natknąć się na występy chórów muzycznych, lokalnych piosenkarzy oraz zespołów.Jeżeli już mowa o kulturze w świątecznym wydaniu, to nie można przegapić okazji, aby udać się do MICAS. To nowo utworzone centrum sztuki współczesnej na Malcie oferuje w dniach 7-8 grudnia darmowy wstęp dla rodzin.
- Siggiewi. Po świąteczne wrażenia warto także udać się poza Vallettę. Jak co roku ogrody letniej rezydencji prezydenta Malty — Pałacu Verdala — przeistaczają się The Magical Illuminated Trail — magiczny szlak, które rozświetlają specjalnie skonstruowane na tę okazję lampiony. Po raz piąty setki z nich będą tworzyły aż 14 obszarów tematycznych. Do tego sąsiadujący stragan bożonarodzeniowy, gdzie można posilić się sezonowymi przysmakami, ręcznie robionymi ozdobami czy zabawkami dla najmłodszych.
- Rabat. Podobnie jak każda najmniejsza miejscowość na Malcie ma swoją festę, nie inaczej jest z bożonarodzeniowymi miasteczkami. Przykładem tego jest Natalis Notabilis w Rabacie (tym na Malcie — nie na Gozo). Jego tegoroczna, 6. edycja przejdzie do historii, zanim na dobre się rozpocznie. A to z uwagi na ogromne zainteresowanie ze strony wystawców. Aż 90 stoisk będzie tworzyło tegoroczną Natalis Notabilis. Nowe świąteczne oświetlenie, nowe zimowe chaty, nowe atrakcje — to wszystko ma stanowić o wyjątkowości tego bożonarodzeniowego miasteczka w Rabacie. Oczywiście będzie można zaopatrzyć się w różnorodne produkty rzemieślnicze, tradycyjne świąteczne potrawy i słodycze. Do tego będą odbywać się koncerty muzyczne. Warto wybrać się do Rabatu w dniach 6-15 grudnia.
- Mtarfa. To miasteczko warto zapamiętać z uwagi na jedną datę - 13 grudnia. Tego dnia odbędzie się ostatnia w tym roku festa na Malcie. Festa to tradycyjne, religijne święto organizowane przez poszczególne parafie. Towarzyszy im zawsze podniosła, kolorowa i wesoła atmosfera, na co składają się pokazy fajerwerków, koncerty oraz procesja — przemarsz z lokalnym świętym. W tym wypadku będzie to święta Łucja. Warto to zobaczyć, bo to jedna festa, która odbywa się w okresie bożonarodzeniowym.
- Gozo. Klimat świąteczny jest odczuwalny nie tylko na „głównej” wyspie Malta, ale także na siostrzanej Gozo. Warto udać się tam promem, aby zwiedzić wioskę betlejemską w mieście Għajnsielem. W 2007 roku na powierzchni 20 tys. m2 zbudowano tam wioskę wzorowaną na Betlejem z czasów Jezusa. Szopka w Għajnsielem jest wyjątkowa, bo to szopka żywa. Co roku w tygodniach poprzedzających święta 150 mieszkańców, a także wolontariuszy z Gozo i Malty przebiera się w stroje sprzed 2000 lat i odgrywa sceny z Ewangelii. Szopka będzie dostępna dla publiczności już od 15 grudnia.