Japońscy uczeni już pracują nad ich "ożywieniem" i prognozują, że mamuty mogą ponownie pojawić się na Ziemi, a być może nawet w Puszczy Białowieskiej już za pięć lat. Do odtworzenia mamuta potrzebne jest nietknięte DNA zwierzęcia.
- W tym celu na rosyjską Syberię wyruszy ekspedycja, która będzie miała za zadanie odnaleźć w zmarzlinie nietknięte ciało zamrożonego mamuta - podała japońska gazeta "Yomiuri Shimbun". Potem naukowcy "wszczepią" zarodek mamuta do ciała słonicy, która spełni rolę matki zastępczej.
Prace nad wskrzeszeniem prehistorycznych olbrzymów są już zaawansowane. Naukowcy dzięki DNA zawartemu w kościach mamuta, już stworzyli jego krew.