Manekiny z kępami włosów na kroczu... "promują naturalne piękno kobiety"! ZOBACZ GALERIĘ

2014-01-18 15:30

Manekiny z kępami włosów pod półprzezroczystymi majtkami na wystawie sklepowej w Nowym Jorku szokują przechodniów. Ale sieć sklepów zapewnia, że chodzi o pokazanie naturalnego piękna kobiety i jej włosów łonowych. I mówi dość bolesnej depilacji. Podoba się Wam?

 

A construction worker (R) takes a cell phone photograph of a mannequin with pubic hair in the window of an American Apparel shop on Houston Street in the Soho section of Manhattan January 17, 2014 in New York. US clothing chain American Apparel has sparked controversy by putting mannequins sprouting pubic hair in the windows of their shop in New York's boho Lower East Side. The hairy mannequins are currently on show only at one store and there are no plans to roll out the look elsewhere in New York or in the United States. Many people consider women's body hair a private embarrassment requiring painful grooming at beauty salons, and find the display shocking and provocative. But American Apparel, which in the past has been accused of sexist and controversial marketing campaigns, said it was celebrating "natural beauty" in the run-up to the Valentine's Day rush. AFP PHOTO/Stan HONDA
International fashion retailer American Apparel has got everyone talking after unveiling models with pubic hair at one of its New York stores.
The brand has gone public about its thoughts on hair in their lingerie displays which line the East Houston Street store's windows in Lower East Side.
The hair-raising additions to the female mannequins are the latest publicity stunt by the company, which last year released a line of period t-shirts featuring a hirsute and menstruating vagina.
Speaking about the mannequins to the New York Observer, District Visual Manager Dee Myles, who supports the design idea, said: “(They) bring rawness and newness to a holiday thought of as a romantic Hallmark holiday … by exploiting the lust of Valentine’s Day.
She added: “(It's) important to have instances spark up curiosity and conversation about what we deem beautiful and sexy.”
Whether simply a clever advertisement campaign aimed to increase pre-Valentines Day sales or an empowering statement about the natural female form, the merkined mannequins have definitely led to increased public interest, with groups of pedestrians crowding around the store to take pictures.
The photos have also gained popularity on social media, where they have been debated by Twitter users.
The display is the latest revelation in an on-going debate surrounding pubic hair that was recently stoked by Cameron Diaz's pro-hair comments in her new book, The Body Book.

 

Owłosione krocza manekinów na wystawie sklepu na Manhattanie szokują nowojorczyków i turystów. Szczególnie, że wystawiła je znana świetnie w USA sieć sklepów odzieżowych American Apparel. I zamierza akcję rozszerzyć na inne swoje sklepy w Nowym Jorku i całych Stanach.

Akcja prowokuje i o to właśnie chodziło. Sieć American Apparel, która już wcześniej była oskarżana o seksistowskie i prowokacyjne kampanie, tłumaczy, że nie chodzi o nic innego, jak pokazanie przed Walentynkami naturalnego piękna kobiety.

CZYTAJ TEŻ: Płód z drukarki 3D! Zrobią ciężarnej lalkę z USG! Fajne? A może odrażające?! WIDEO

- Ma wbudzić dyskusję o tym co uważamy dziś za piękne i sexy - mówią autorzy kampanii.

Jak przypominają amerykańskie media, wystawa jest kolejnym elementem kampanii rozpoczętej przez aktorkę Cameron Diaz, która w swojej książce wychwalała zalety i piękno włosów łonowych.

Dla speców od marketingu jest jednak oczywiste, że to sprytny zabieg reklamowy sieci odzieżowej, która przed Walentynkami chce zwrócić uwagę na swoje produkty. Co już się udało - owłosione manekiny są jednym z częściej poruszanych wątków na Tweeterze.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki