Za nami 3. odcinek Project Runway 2. W show pojawiła się Maryla Rodowicz, która była gościem specjalnym! Uczestnicy musieli zaprojektować dla niej sceniczne stroje, które potem ona miała pokazać na wybiegu jak zawodowa modelka. Maryla Rodowicz wybrała 6 najlepszych projektów, przez co uczestnicy musieli pracować w parach. Ci, którzy zostali odrzuceni, pracowali jako asystenci. Patryk pomagał Michałowi, Anh Sylwii, Sara Agacie, Monika Magdzie, Ania Dominice, a Bartek Piotrkowi. Jak widać, najwyraźniej uczestnicy zostali dobrani na złość sobie. W końcu już między Sylwią a Anhiem doszło do ostrej kłótni, tak samo jak między Dominiką a Anią (w poprzednim odcinku dziewczyny oskarżały się o kopię projektu). To było sporym utrudnieniem. A Maryla Rodowicz zadania nie ułatwiała - była wyjątkowo ostra w ocenach. Śmiało krytykowała i otwarcie mówiła, że danego stroju w ogóle nie założy.
O tym przekonała się pewna siebie Sylwia. Maryla Rodowicz nie chciała założyć jej stroju, wcześniej mówiąc, że wygląda jak z domu kultury lub z przedstawienia. Do tego stwierdziła, że spódnica została źle skrojona. Sylwia była załamana i nie kryła łez. - Myślałam, że to jest ciepła osoba. Na pewno przestanę słuchać jej piosenek - powiedziała Sylwia.
W końcu Maryla Rodowicz wystąpiła na wybiegu i zaprezentowała na sobie jedynie 4 kreacje. Przy okazji śpiewała swoje największe hity. W ostatniej chwili gwiazda zrezygnowała z prezentacji stroju Magdy i Moniki, który potem bardzo ostro oceniła. - Strój ma charakter. Wygląda jak na Halloween. To jest dla mnie prowincjonalne. Siatka na dekolcie, pióra na rękawach. Dla mnie to jest za dużo - powiedziała. - Czy to miał być żart? - spytała Anja Rubik.
Jurorzy i Maryla Rodowicz zgodnie uznali, że najlepszy strój stworzył Michał i Patryk. Magda i Monika odpadły z show.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail