Znasz ten scenariusz - weekend, spotkanie ze znajomymi i wypijasz pierwszego drinka, a nim się zorientujesz to masz już za sobą kilka. Kładziesz się spać w wyśmienitym humorze, a rano wstajesz i czujesz się okropnie. Boli cię głowa, czujesz się zmęczony, masz mdłości, a nawet wymiotujesz, masz światłowstręt, a w ustach czujesz suchość. Jednym słowem - masz kaca. Kacem określamy przykre symptomy zatrucia alkoholem. Enzymy wytwarzane przez wątrobę przetwarzają alkohol w aldehyd octowy i kwas octowy. To one odpowiadają za przykre dolegliwości, które pojawiają się po upojnej nocy. Jak zwalczyć kaca?
Zmuś się, aby wstać z łóżka i wziąć prysznic,
- Dużo pij, by nawodnić organizm,
- Zjedz coś,
- Wyjdź na spacer - tlen ożywi ciało i złagodzi ból głowy,
- Zasada "klin klinem" - sięgaj po tę metodę w ostateczności, gdy bardzo źle się czujesz - rozcieńczony alkohol w małej dawce pomoże komórkom wrócić do normalności,
- Na niepokój czy kłopoty z koncentracją nic nie poradzisz - musisz poczekać, aż miną.