Skąd się biorą mole ubraniowe?
Mole ubraniowe czyli mole włosienniczki to niewielkie ćmy z rodzin motylowatych, które niszczą tkaniny. Przede wszystkim upodobały sobie naturalne materiały, takie jak wełna czy kaszmir. Potrafią w krótkim czasie wyjeść materiał i go całkowicie zniszczyć. Mole ubraniowe najczęściej mają słomiany kolor i są małych rozmiarów. Za szkody powstałe na ubraniach odpowiadają larwy. Dorosła samica potrafi złożyć nawet 60 jaj, z których młode wykluwają się po około 10 dniach. Dorosłe mole ubraniowe nie potrzebują już pokarmu i giną po około miesiącu. Mole ubraniowe mogą pojawić się w szafie wraz z nowymi ubraniami lub przywędrować do mieszkania od sąsiadów. Gdy tylko je zobaczysz to działaj od razu. Niezwalczane mole ubraniowe potrafią wyrządzić wiele szkód, a zjedzone przez nie ubrania będą nadawały się jedynie do wyrzucenia.
Mieszam te dwa składniki i wstawiam do szafy. Dzięki temu mam spokój z molami ubraniowymi
Jeżeli zauważysz mole ubraniowe na odzieży to możesz wystawić ją na zewnątrz. Mole ubraniowe nie lubią niskich i bardzo wysokich temperatur. Zimowe mrozy i letnie upały skutecznie usuną mole z konkretnych ubrań. Jeżeli mole ubraniowe opanowały Twoją szafę to postaw na domowe środki odstraszające. U mnie najlepiej sprawdza się mieszanka octu oraz aromatycznego olejku eterycznego. Ja najczęściej sięgam po olejek lawendowy. Mole ubraniowe nie tolerują ostrego zapachu octu oraz intensywnych aromatów olejków. Tak przygotowaną mieszankę możesz wstawić do szafy lub przelać do butelki z atomizerem i spryskać wszystkie zakamarki szafy.