Często słyszymy, że ktoś znalazł miłość w internecie. Przed ekranem komputera czujemy się beczpieczniej i pewniej. Odgrywa to sczególnie ważną funkcję dla mężczyzn, którzy mają problemy z wyrażaniem swoich uczuć. Za pośrednictwem internetu mogą powiedzieć, co naprawdę leży im na sercu. Buduje się w ten sposób poczucie bliskości. Gdy dochodzi do spotkania, osoba jest inna niż nam się wydawało. Nie warto się wtedy zrażać.
Trzeba być wiarygodnym
Prawda jest taka, że mamy skłonność do ubarwiania swojego wizerunku w sieci. Czasami nie chodzi tu o wprowadzenie kogoś w błąd. Nieświadomie dają znać tu o sobie kompleksy i brak pewności siebie. Najczęściej dodajemy sobie wzrostu, a odejmujemy kilogramy. Zapominamy, że i tak to wszystko wyjdzie na jaw. Podczas zakładania profilu, warto być ucziwym. Ważne, aby zdjęcie było co najwyżej z przed kilku miesięcy, a nie lat.
Precyzja jest zła
Należy unikać banalych tekstów o świecach i wieczorach. Trudność sprawia nam opisywanie siebie. Warto poprosić o pomoc kogoś, kto dobrze nas zna. Najważniejsza zasada - liczy się zgodność między profilem a "nami" w realnym życiu. Im ona jest większa, tym większa szansa, że nasza randka nie będzie pierwszą i ostatnią.
Musisz wiedzieć czego chcesz
Na wstępie warto określić czego szukamy. Musimy opracować swoje własne kryteria, których za wszelką cenę będziesz się trzymać. W tym przypadku precyzja jest ważna, należy się skoncentrować na najważniejszych cechach naszego potencjanego partnera. Trzeba się liczyć z tym, że jego szukanie zajmie nam co najmniej kilka miesięcy.
Wiadomości od niego
Jeśli facet przesyła "schematy" lub pojedyńcze słowa - nie zawracaj sobie nim głowy. W ten sposób dowodzi, że nie jest tobą sczególnie zainteresowany. Należy zwracać uwagę na osoby, które napisały coś szczególnie dla ciebie. Unikaj osób , które nie wysyłają zdjęcia - to znak, że mają coś do ukrycia. Nie podawaj za szybko swojego numeru telefonu. Powiedz, że wolisz się bliżej poznać. Facet na poziomie to zrozumie.
Opracowane na podstawie Olivia