Zdarza się, najczęściej wiosną, że chcemy w sobie coś zmienić. To wówczas wybieramy się na zakupy i kupujemy rzeczy, które niezupełnie są w naszym stylu lub idziemy do fryzjera i łatwo dajemy się namówić na "szałową" fryzurę. I choć co prawda do wiosny jeszcze daleko, niektóre z polskich gwiazd zdecydowały się na radykalne zmiany wyglądu.
Okazuje się, że po modzie na grzywkę przychodzi moda na krótkie włosy. Najbardziej radykalna była Kasia Klich, która zrezygnowała z długich falujących włosów. Monika Jarosińska nie miała tyle odwagi i do chłopięcej fryzury dochodziła w dwóch etapach. Zobaczcie, jak wyglądają i sami oceńcie: lepiej w długich czy w krótkich.