Najprostszym sposobem na elektryzujący się sweter jest użycie lakieru do włosów. Babcia Krysia radzi, by lewą stronę swetra spryskać lakierem przed założeniem. Dzięki temu ładunki elektryczne nie będą przyczepiać się do tkaniny. Jednak to nie jedyny sposób na elektryzujące się ubrania.
Moja babcia Krysia pokazała mi co robić z elektryzującym się swetrem. Wykorzystuje ten domowy sposób i na reszcie elektryzujące mam już tylko spojrzenie
Elektryzujące się ubrania to problem, który nasila się szczególnie jesienią i zimą. Przyczynia się do tego suche, ogrzewane powietrze. Znaczenie częściej elektryzująca się także sztuczne i grube tkaniny, które nosimy w zimne pory roku. Jeśli irytuje nas elektryzująca się sukienka lub sweter, jak już wspominałam, można spryskać lewą stronę odzieży lakierem do włosów jednak to nie wszystko. Pomoże także nawilżacz. Suche powietrze sprzyja elektryzowaniu się ubrań, dlatego warto zadbać o odpowiednie nawilżenie w mieszkaniu. Jeśli potrzebujesz szybkiej pomocy i nie masz ze sobą lakieru, możesz zwilżyć dłoń i przesunąć nią po rajstopach lub swetrze. Powinno pomóc. Zadziała także metalowy wieszak, którym trzeba „przejechać” po ubraniach z góry na dół. W ten sposób zabierzemy elektrony i zapobiegniemy „przeskakiwaniu iskier”. Warto mieć ze sobą także płyn antystatyczny.
Domowy płyn antystatyczny. Babcia Krysia radzi jak go zrobić
Antystatyczny płyn w sprayu można kupić niemal w każdej drogerii. Wystarczy spryskać takim preparatem dłoń i przesunąć po brzegach sukienki lub rajstopach, które się elektryzują. Jednak, zamiast kupować, można także zrobić domowy i równie skuteczny środek. Moja babcia wykorzystuje do tego szare mydło. Trzeba je zetrzeć na tarce (około łyżeczki), zalać szklanką wrzątku, wymieszać i ostudzić. Następnie dolać dwie szklanki wody destylowanej i całą miksturę przelać do atomizera. Domowy płyn antystatyczny gotowy. Możemy także dodać kilka kropel ulubionego olejku eterycznego. Dzięki temu ubrania będą także ładnie pachniały.
ZOBACZ TEŻ: Przepis na chrupiące faworki od Ewy z MasterChefa. Chruściki są tak kruche, że słychać jak pękają