Wełnowce łatwo rozpoznać. Jednak dorosłe osobniki różnią się od siebie wyglądem. Samce przypominają małe osy. Są zaopatrzone w skrzydła. Samice zaś przypominają kłębki waty. Nie mają skrzydeł, za to ich segmentowane ciało jest pokryte nitkami woskowatej biało- szarej wydzieliny. Często można je znaleźć na spodniej stronie liści i/lub łodygach. Szkodniki żerują na całej roślinie łącznie z korzeniami. Wełnowiec to trudny przeciwnik. Szybko się rozmnaża i sprawia, że kwiaty doniczkowe obumierają. Zaatakowana roślina ma na liściach biały nalot, który przypomina watę lub pajęczynę. Szkodniki najczęściej atakują: hoje, draceny, cytrusy, a także storczyki, kaktusy, fikusy, monstery, kamelie i zamiokulkasy. Szkodniki, które atakują rośliny doniczkowe, odżywiają się ich sokiem, przez co powodują zniekształcenia pędów, liści, kwiatów i owoców. Dodatkowo w czasie żerowania wełnowce zostawiają na liściach miodową rosę, która stanowi pożywkę dla grzybów. Roślina traci liście, przestaje rosnąć, a z czasem zamiera.
Jak pozbyć się wełnowca z kwiatków doniczkowych. Rady kwiaciarki
Po pierwsze zaatakowaną roślinę trzeba odizolować od pozostałych. W ten sposób zapobiegniemy rozprzestrzenianiu się szkodników. Najpopularniejszym domowym sposobem zwalczania wełnowców jest użycie mocnego alkoholu. Najprościej jest zmieszać spirytus z wodą w proporcjach 1:1. Taką miksturą przy użyciu patyczka kosmetycznego usuwamy wełnowce z rośliny. Niestety jest to bardzo żmudne zajęcie, które polega na bardzo dokładnym przecieraniu każdego nerwu liści. Warto także przetrzeć liście wodą z mydłem i olejkiem neem (znany także jako olej margosa wyciąg z nasion miodli indyjskiej). Można także użyć gotowych preparatów dostępnych w sklepach ogrodniczych. Warto także wiedzieć skąd biorą się te szkodniki w naszych roślinach. Wełnowce w kwiatach doniczkowych najczęściej pojawiają się z innych zainfekowanych roślin, czyli przynosimy je do domu ze sklepu razem z nowymi kwiatami. Dlatego ważne jest, by dokładnie obejrzeć roślinę, zanim zdecydujemy się ustawić ją na domowym parapecie. Wełnowce mogą także przenosić się przez okno, sieć wentylacyjną, a także razem z roślinami, które latem trzymaliśmy na balkonie.