Babka wielkanocna, to ciasto bez którego trudno wyobrazić sobie świąteczny czas. Tyle, że rodzajów babek jest wiele, podobnie jak przepisów na jej upieczenie. Jednak babka wilgotna i zarazem puszysta to jedno z najlepszych ciast, które w dodatku nie wymaga od nas dużego wysiłku. Wystarczy dodać do ciasta sekretny składnik naszych babć, a babka będzie przepyszna.
Babka na Wielkanoc. Wilgotna i puszysta, czy jak drożdżowa bułka z rodzynkami?
Pod pojęciem babka wielkanocna kryje się wiele rodzajów ciasta. Jedni uwielbiają babkę drożdżową, która jest puszysta, ale raczej sucha i w smaku przypomina coś pomiędzy brioszką a drożdżówką z rodzynkami. Są też tacy, którzy wręcz uwielbiają babkę pisakową, inni zachwycają się dwukolorową babką zebrą, a jeszcze inni wzbijają się na wyżyny cukierniczych umiejętności i pieką babę muślinową. Ta ostatnia, to jedno z najdroższych ciast - według przepisu Lucyny Ćwierczakiewiczowej na 1 kg mąki przypada aż 96 żółtek! Babka muślinowa królowała na wielkanocnych staropolskich stołach. Tajną recepturę jej przygotowania znały tylko kobiety. Kiedy ciasto było w piecu, mężczyznom nie wolno było nawet wejść do domu. Według przesądu, gdy mężczyzna pojawi się w pobliżu pieca, babka na pewno opadnie. Jednak płeć ciastu jest obojętna. Świetne baby pieką zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Jeśli marzy ci się babka, która będzie puszysta i wilgotna, ale nie masz ochoty spędzać w kuchni długich godzin, w dodatku wolisz wersję z mniejszą liczbą jajek - użyj sekretnego składnika naszych babć. Dodaj do ciasta kilka łyżek majonezu. Doskonale sprawdzi się zamiast oleju. Sprawi, że ciasto będzie puszyste i wystarczająco wilgotne, by zachwycić smakiem domowników i gości. Dokładny przepis na babkę z majonezem, która będzie smakowała jak u babci znajdziesz na beszamel.pl TUTAJ.
ZOBACZ TEŻ: To najlepszy czas, by odwiedzić to miejsce w Polsce. Możesz liczyć na urlop z rodziną z rządową dopłatą
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD QUIZEM
Babka - skąd nazwa?
Babka swoja nazwę zawdzięcza prawdopodobnie swoim tradycyjnym kształtom przypominającym szeroką, wijąca się spódnicę starszej kobiety, zwanej niegdyś babą. Inne źródła podają, że miłośnikiem tego ciasta był polski król Stanisław Leszczyński. Po tym, jak abdykował i został wygnany z kraju zamieszkał we Francji na zamku Chambord w Wissembourg. Tam Leszczyński przez przypadek miał wynaleźć przepis mocząc zwietrzałego kugelhopfa (alzacka babka drożdżowa) w rumie i nazwał deser na cześć bohatera bajki – Ali Baby.
ZOBACZ TEŻ: Schabowy jak z restauracji z gwiazdką Michelin. Wykorzystaj te patenty, a kotlet będzie nieziemsko pyszny