- Alkohol z pomocą enzymów jest rozkładany w wątrobie do związków prostszych, które organizm będzie mógł wydalić - mówi dr Jarosław Woroń. - Powoduje jednak niedobór substancji koniecznych do tych procesów - dodaje. Uzupełniajmy magnez, potas, wit. B i C i uważajmy z lekami przeciwbólowymi i kwaśnymi potrawami.
Przeczytaj koniecznie: Strzelaj z głową. Jak bezpiecznie odpalić fajerwerki?
Klaudia Ligudzińska (24 l.) z Katowic:
- Mój sposób na kaca? Cytryna, woda niegazowana, duża ilość cukru, żeby uzupełnić glukozę. Do tego jeszcze imbir. To wszystko najlepiej podgrzać. Pomaga na sto procent.
Jarek Bona (33 l.) ze Świnoujścia:
- Długi spacer z psem - do lasu, nad morze! Broń Panie Boże z żoną, bo ona zawsze trajkocze i głowa może pęknąć. Później ciepłe piwko z jajkiem i do łóżka - seks wyciśnie ostanie promile.
Bogdan Krasuski (47 l.) z Warszawy:
- Podczas imprezy najlepiej jest zagryzać jakąś kiełbaską albo inną tłustą przekąską. Ale jeśli kac już się pojawi, to recepta jest stara jak świat: "czym się strułeś, tym się lecz". Dlatego polecam Krwawą Mary, a później przecier pomidorowy i długie lenistwo.