Astma może pojawić się w każdym wieku, choć jest najczęstszym schorzeniem przewlekłym wieku dziecięcego. Według ocen Światowej Organizacji Zdrowia WHO cierpi na nią ok. 300 mln osób, z czego 30 mln w Europie i 4 mln w Polsce. Zaś połowa z nich, głównie na skutek nieprawidłowej diagnozy, nie leczy się.
Choroba autostradowa
Astma jest przewlekłą zapalną chorobą dróg oddechowych. Przewlekłemu procesowi zapalnemu towarzyszy nadwrażliwość oskrzeli na różne czynniki, np. alergeny, zimne powietrze, infekcje, wysiłek fizyczny, co z kolei prowadzi do ich zwężenia (tzw. obturacji) i pogorszenia przepływu powietrza w płucach. Stąd nawracające epizody świszczącego oddechu, duszności, ucisku w klatce piersiowej, kaszlu, najczęściej występujących w nocy lub nad ranem. O astmie mówi się choroba autostradowa. Udowodniono bowiem, że im bliżej autostrady się mieszka, tym większe ryzyko alergii i astmy. Zanieczyszczenie spalinami to jeden z czynników sprzyjających tym schorzeniom. Podobnie jak infekcje we wczesnym dzieciństwie, alergeny, narażenie na dym tytoniowy w okresie prenatalnym lub niemowlęcym. Skłonność do astmy jest uwarunkowana genetycznie.
Przeczytaj koniecznie: Tajemnica Norwegów. Astma dobrze posmarowana
Alergia w parze z astmą
- Większość przypadków astmy, szczególnie u dzieci, jest skojarzona z alergią atopową, czyli uczuleniem na alergeny powietrznopochodne. Szacuje się, że około 80 proc. przypadków astmy u dzieci i 50-60 proc. u dorosłych ma przyczyny alergiczne - mówi prof. dr hab. n. med. Barbara Rogala, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych, Alergologii i Immunologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. - Jednak często nie ma bezpośredniego związku między ekspozycją na uczulający alergen a astmą. Rola alergii atopowej jest istotna, ale proces astmatyczny na pewnym etapie rozwija się autonomicznie, niezależnie od wpływu alergenu. Należy jednak dążyć do jak najskuteczniejszego wygaszania odczynu zapalnego, charakterystycznego dla astmy, aby zapobiegać rozwojowi choroby i poprawić komfort życia - wyjaśnia.
Wątpliwości i kontrowersje
Rola wielu czynników w rozwoju astmy wciąż nie jest jasna. Np. część badań wskazuje, że wczesny kontakt dziecka z kotem lub psem może zwiększać ryzyko zachorowania na astmę, ale pojawiają się też prace udowadniające, że jest przeciwnie. Niektóre z badań pokazują, że pewne choroby zakaźne przebyte przez dziecko chronią je przed zachorowaniem na astmę. Dały one podłoże do stworzenia tzw. teorii higieny, według której za wzrost zachorowań na alergie i astmę w krajach rozwiniętych odpowiada nadmierna dbałość o czystość, a co za tym idzie - eliminacja wielu drobnoustrojów z otoczenia dzieci. Dlatego ich układ odpornościowy nie jest w stanie nauczyć się prawidłowych reakcji, a w rezultacie nadmiernie reaguje na czynniki nieszkodliwe dla organizmu.
Naukowcy dowiedli, że do czynników ryzyka astmy należy też otyłość, ale podłoże tego związku nie zostało do końca rozpoznane.
Czy wiesz, że...
- Dzieci karmione dłużej piersią są mniej narażone na wystąpienie objawów typowych dla astmy.
- Najlepiej poznanym rodzajem astmy niealergicznej jest astma aspirynowa, czyli wywołana nadwrażliwością (ale nie alergią) na aspirynę i inne niesterydowe leki przeciwzapalne.
- Do 14. roku życia astma występuje ok. dwukrotnie częściej u chłopców niż u dziewcząt. Później różnice te zaczynają się wyrównywać i w wieku dorosłym na astmę cierpi już więcej kobiet niż mężczyzn.
- Istnieje wiele zawodów zwiększających ryzyko zachorowania, jak np. piekarz, rolnik, pracownicy służby zdrowia, osoby mające częsty kontakt z lakierami i farbami, pracownicy przemysłu spożywczego.