Małgorzata z Warszawy (55 l.): Jestem księgową z 11-letnim doświadczeniem, jednak miałam ostatnio dwuletnią przerwę w pracy. Co zrobić, żeby znowu pracować?
Ewa Pióro: W pani zawodzie nawet rok przerwy oznacza kłopoty z powrotem. Częste zmiany przepisów i programów sprawiają, że może być ciężko nadrobić zaległości. Osobom po 50. roku życia również jest trudniej na rynku pracy niż młodszym. Radzę nawiązać współpracę z biurem rachunkowym na umowę-zlecenie, a jeśli to niemożliwe, spróbować pracy opiekunki do dzieci, której w Warszawie nie brakuje.
Henryk z Łodzi (50 l.): Jak szukać pracy, gdy ma się wąską specjalizację i do tego nie zna języków? Zajmuję się konserwacją i reprodukcją obrazów, ciężko znaleźć mi zbyt dla tego, co wytwarzam.
Ewa Pióro: W przypadku pana zawodu polski rynek jest niestety za mały i radzę poszukać zbytu na przykład w Niemczech. Niech pan poszuka współpracownika, np. kogoś z rodziny, kto zna obcy język.
Krzysztof spod Warszawy (50 l.): Podejmuję się różnych zajęć, czasem jestem operatorem koparki, czasem stolarzem. Jaka branża pozwoli takiej osobie jak ja na znalezienie dobrej pracy?
Paweł Burdzy: To, że potrafi pan robić różne rzeczy, jest atutem. Radzę zainteresować się branżą związaną ze szkłem, która ma przyszłość. Polecam montaż szkła przemysłowego.
Agnieszka ze Szczecina (25 l.): Piszę moje pierwsze CV i zastanawiam się, czy trzeba koniecznie pisać o tym, jakie ma się hobby?
Ewa Pióro: Tak, bo to ważna informacja. Pozwala polubić daną osobę, może też pokazać, że ma się predyspozycje do danego zawodu. Powinna to być informacja prawdziwa, a jednocześnie dopasowana do stanowiska, o jakie się ubiegamy, to znaczy nie pozostająca w nim w jakiejś sprzeczności.
Ryszard spod Warszawy (45 l.): W jaki sposób powinien szukać pracy bezrobotny kierowca? Czy istnieją agencje pośrednictwa pracy zajmujące się tylko moją branżą?
Paweł Burdzy: Nie ma agencji pośrednictwa pracy specjalnie dla kierowców, ale inne, bardziej uniwersalne agencje też zajmują się szukaniem dla nich zatrudnienia. Jeśli nie uda się w kraju, warto spróbować za granicą.
? Irena z Gwiąża (45 l.): Byłam szwaczką, ale choroba nadgarstków uniemożliwiła mi dalszą pracę. Co teraz powinnam zrobić? Najbardziej lubię piec ciasta i gotować.
Ewa Pióro: Proszę zastanowić się, co naprawdę lubi i potrafi pani robić. Jeśli jest to pieczenie ciast, radzę zwrócić się do organizatorów wesel czy imprez. W Polsce brakuje cukierników, a do tego piec na imprezy może osoba, która niekoniecznie ma wykształcenie w tym kierunku, ale po prostu lubi to robić.
Henryk z Warszawy (65 l.): Chciałbym dorobić do emerytury i zastanawiam się nad byciem parkingowym, ale nie wiem, jak szukać takiej pracy, co robić?
Paweł Burdzy: Trzeba pochodzić po parkingach i spisywać kontakty do firm, które je prowadzą. Potem udać się do siedziby takiej firmy, dostać się do kierownictwa i pytać, czy nie szukają kogoś do pracy.
Tomasz z Wrocławia (24 l.): - Jeżeli to prawda, że poszukując pracy trzeba porozmawiać z pracodawcą, to co zrobić, jeśli wysyłam CV, ale nie zapraszają mnie nawet na rozmowę?
Paweł Burdzy: - Wysyłanie pocztą elektroniczną CV nie jest najbardziej skutecznym sposobem na szukanie pracy. Najlepiej jest po prostu pójść bezpośrednio do potencjalnego pracodawcy i koniecznie porozmawiać z osobą, która może decydować o zatrudnianiu ludzi. Nawet jeśli sekretarka nie chce nas wpuścić, warto poczekać i próbować spotkać się mimo wszystko.
Jak znaleźć awód dla siebie:
Pomyśl szczerze, co lubisz robić
Bądź aktywny, szukaj informacji o tej branży
Zorientuj się, gdzie możesz znaleźć taką pracę w swojej miejscowości
Szlifuj języki obce, to zawsze może pomóc
Idź bezpośrednio do firmy, przekonaj innych, że masz umiejętności
Dzisiaj w godzinach 10-12 nasi eksperci Paweł Burdzy (41 l.) i Ewa Pióro (40 l.), autorzy książki "Jak znaleźć pracę i nie zgubić samego siebie", odpowiadają na pytania Czytelników
Numery telefonów:
22 515 91 29 i 22 515 93 13