Otyłość i związane z nią choroby to już światowe epidemie. Przyczyn otyłości jest mnóstwo, ale okazuje się, że do jednej z nich można zaliczyć... odsypianie w weekend! Jeśli więc mało śpisz w ciągu tygodnia, a potem odsypiasz braki w weekend, to możesz w przyszłości cierpieć na otyłość, nadciśnienie czy cukrzycę. Naukowcy z Wielkiej Brytanii przeprowadzili badania, dzięki którym zauważyli, że zmiana rytmu snu w dni wolne od pracy prowadzi do całkowitego rozregulowania wewnętrznego zegara biologicznego człowieka i tym samym przypomina popularne zjawisko jet lag (zostało nawet określone jako społeczny jet lag), które często towarzyszy dalekim podróżom i zmianom stref czasowych. W badaniu wzięło udział 800 osób, które w dni wolne od pracy spały w innych godzinach niż w ciągu tygodnia. Dzięki przeprowadzonym testom i pomiarom okazało się, że osoby to są bardziej narażone na otyłość i związane z nią choroby, niż osoby, które śpią w podobnych godzinach bez względu na dzień tygodnia. Na jaw wyszło także, że już nawet różnica dwóch godzin w rytmie snu zaburza wewnętrzny zegar biologiczny i prowadzi do wzrostu wagi.
Zobacz: Jedzenie śniadań chroni przed nadwagą!
Przeczytaj też: Otyłość u kobiet powoduje raka?! Ryzyko wynosi aż 40 proc!