Generalnie w zasięgu rąk malca nie należy trzymać żadnych kwiatków. Zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że maluch z ciekawości urwie kawałek roślinki i weźmie do buzi. Nawet jeśli będzie to roślinka zupełnie nieszkodliwa, dziecku z pewnością nie wyjdzie to na zdrowie.
Bywają trujące
W najlepszym przypadku wywołują obrzęk warg, języka, krtani czy silny ból brzucha w najgorszym mogą doprowadzić do tragedii. Najbardziej niebezpieczne są rośliny, których wszystkie części (łodygi, liście, cebulki, bulwy, kwiaty, owoce i sok rośliny) zawierają substancje toksyczne.
Uważaj na: alokazję, aglaonemę, adenium, asparagusy, anturium, bluszcz pospolity, cyklamen, difenbachię, gloriozę, kroton, oleander, paprykę roczna, psiankę, poinsecję, wilczomlecz kaktusowy.
Kłują i pieką
Niebezpieczne dla dzieci są też rośliny z cierniami, igłami, ostrymi brzegami lub końcami liści, którymi łatwo się skaleczyć, a które długo się goją. Uważaj na: kaktusy, araukarie, jukki. Niektóre rośliny zawierają sok mleczny, który może powodować swędzenie lub czerwienienie skóry. Sok wydziela się tylko wtedy, gdy dojdzie do uszkodzenia liści lub pędów.
Uważaj na: wilczomlecze, oleandry, stefanotis, hoję, figowce.
Przeczytaj także: Sansewieria – efektowna roślina łatwa w pielęgnacji
Mogą podrażniać
Wiele roślin, chociaż nie są trujące, to jednak nie są też całkowicie bezpieczne dla zdrowia. Zawarte w nich substancje powodują podrażnienia skóry lub błon śluzowych. Typowymi objawami są wysypki, swędzenia, zmiany w śluzówce jamy ustnej, pieczenie.
Uważaj na: fikusy, filodendron pnący, kaladium, monsterę, prymulkę, skrytokwiat, schefflerę, skrzydłokwiat, scindapsus, syngonium.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj