Jan Drożniewicz (73 l.) z Gostynia (woj. wielkopolskie) wygrał w zdrapce "Super Expressu" aż 3 tysiące złotych. I ze szczęścia na chwilę zapomniał o swojej chorobie! - Nawet nie śniłem o takiej nagrodzie - mówi. Pan Jan czyta "Super Express" od tak dawna, że już nawet nie pamięta, kiedy pierwszy raz wziął do ręki naszą gazetę.
Zobacz: Jesienna zdrapka "Super Expressu"! Te pieniądze spadły mi jak z nieba!
- To chyba nagroda za wierność - śmieje się. Na co dzień emerytowi wcale jednak do śmiechu nie jest. - Jestem ciężko chory, przeszedłem dwa zawały - tłumaczy. Nagrodę przeznaczy na leki, bo to w jego budżecie teraz największy wydatek. - I zachęcam wszystkich do grania! Wygrać w takiej loterii to wspaniała rzecz! - podkreśla pan Jan.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail