Nigdy nie stawiam na parapecie tej rośliny doniczkowej, a rośnie jak szalona. Polacy nagminnie popełniają ten błąd
Rośliny doniczkowe królują w domach wielu z nas. Czy to te kwitnące, czy zielone stanowią wspaniałą ozdobę pomieszczeń, cieszą nasze oko, ale także oczyszczają powietrze z zanieczyszczeń. Wielu początkujących ogrodników zastanawia się, jak uprawiać niektóre rośliny doniczkowe, aby rosły jak na drożdżach. Tu należy pamiętać o jednej ważnej kwestii - każda roślina ma swoje indywidualne potrzeby. Prawda jest taka, że niektóre kwiaty uwielbiają bezpośrednią ekspozycję na słońce, inne jej nie lubią. Jedne trzeba podlewać co tydzień, a innym wystarczy nawadnianie raz w miesiącu. I znając potrzeby posiadanych w swoim domu roślin doniczkowych, możemy sprawić, że będą zdrowo rosły. Tak jest między innymi w przypadku skrzydłokwiatu, który jest naprawdę łatwy w uprawie, jednak wbrew powszechnemu przekonaniu, nie lubi stać na parapecie.
Pielęgnacja skrzydłokwiatu. Dzięki temu obsypie się kwiatami
Skrzydłokwiat w naturze rośnie w cieniu lasów tropikalnych. Dlatego chcąc cieszyć się okazałymi kwiatami, trzeba spełnić podobne wymagania. W naturalnym środowisku roślina jest osłonięta od ostrych promieni słonecznych, ale ma dostęp do jasnego światła. Stąd też zasada, aby nie stawiać skrzydłokwiatu na parapecie, gdyż ostre światło jest szkodliwe dla rośliny. Co więcej, należy często usuwać kurz z liści skrzydłokwiatu, aby umożliwić mu prawidłową fotosyntezę. Najlepszym momentem na podlewanie skrzydłokwiatu jest czas, w którym zauważymy, że ziemia jest wyraźnie sucha, a liście delikatnie się obniżają.