Naukowcy wyliczyli datę końca świata? To samo przepowiedział Nostradamus
Koniec świata to ulubiony temat wszelkich jasnowidzów i wieszczów. Już od czasów antycznych przepowiadają oni rychły koniec ludzkości. Jednak jak do tej pory nic się nie sprawdziło i raczej z dużą pewnością kolejne takie rewelacje można wsadzić między bajki. Prawd jest jednak taka, że ludzie uwielbiają teorie spiskowe i czasem niemalże na siłę poszukują ukrytych znaczeń i tajemnic w otaczającym nas świecie. Stąd tez gigantyczna popularność takich przepowiedni. W ostatni czasie pojawiła się kolejne rzekoma data końca świata, tym razem ma być ona bardziej przekonująca ponieważ łączy ze sobą świat magii i nauki. Według tej teorii w 2022 roku wydarzy się BOOM STAR, który zakończy żywot ludzkości na ziemi. Jak podaje portal planeta.pl BOOM STAR to nazwa, która pojawił się już w 2013 roku. Larry Molnar (Calvin College), Karen Kinemuchi (Apache Point Observatory) i Henry Kobulnicky (University of Wyoming), to zespół astronomów, którzy wyliczyli, że w 2022 roku nastąpi zderzenie gwiazd, w wyniku, którego nastąpi monstrualna kosmiczna eksplozja. Co ciekawe, zwolennicy wszelkich teorii o końcu świata zauważają, że podobne opisy pojawiają się w wielu historycznych i religijnych zapiskach. BOOM STAR i jego rzekomą datę ma potwierdzać między innymi Biblia, oraz zapiski Nostradamusa. Naszym zdaniem to kolejne totalnie pokręcona teoria, które jedyne co to może rozgrzewać naszą wyobraźnię. A wy jak uważacie?
Zobacz również: Które znaki zodiaku czeka w 2022 roku wielki przełom? Ich życie już nigdy nie będzie takie samo