Obama opanował internet

2008-11-07 15:15

Wybór Baracka Obamy na prezydenta Stanów Zjednoczonych był jednym z najważniejszych wydarzeń politycznych w historii internetu. Amerykański wieczór wyborczy śledziły na portalach miliony osób.

Tuż po tym, jak okazało się, że kandydat Demokratów wygrał wybory, użytkownicy sieci zaczęli przesyłać i umieszczać na serwerach miliony zdjęć, filmów i spisanych wrażeń. Zanotowano także zwiększoną aktywność na portalach społecznościowych takich, jak Facebook czy Twitter.

W internecie ukazały się nie tylko zdjęcia czy nagrania z parku Granta w Chicago, gdzie Obama świętował zwycięstwo, ale także ze spontanicznych spotkań jego zwolenników w Stanach Zjednoczonych i za granicą. Po sieci krążą tysiące filmów, na których widać wybuch radości wyborców Obamy, owacje czy spontaniczne tańce i okrzyki. Uaktywniły się także awatary - postaci z wirtualnego świata Second Life, którymi sterują użytkownicy Internetu z całego świata. W czasie wieczoru wyborczego Obama miał nawet w sieci swój wirtualny sztab, ktory momentalnie się zapełnił.

Internet był już w czasie kampanii ważnym orężem Baracka Obamy. Pojawiają się liczne głosy, że także dzięki globalnej sieci kandydat Demokratów wygrał tak zdecydowanie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki