Wlewam to i nastawiam pranie firanek. Po praniu firany są zachwycająco białe
Namaczanie firanek to relikt PRL-u. Nasze mamy i babcie namaczały firanki, by pozbyć się żółtych plam. Namaczanie firanek rewelacyjnie wybielało i odświeżało tkaniny. Dzisiaj dostępne są inne sposoby, które sprawią, że pranie firan jest szybsze. Pewna tiktokerka zdradziła swój patent na śnieżnobiałe firanki bez namaczania. Tiktokerka @wygodny_z_basia pokazała, jak pierze firanki. Okazuje się, że nie jest potrzebne długie namaczanie, wystarczy, że do pralki włożysz biały ręcznik (świetnie sprawdzi się także bawełniana, biała ścierka), który wcześniej obficie namoczysz w płynie do naczyń. Aby jeszcze bardziej wzmocnić efekt do bębna pralki możesz wsypać kilka łyżek sody oczyszczonej, a do komory na detergent piorąc dodaj płyn do prania białych tkanin.
Do bębna pralki dodaję 10 łyżek tego. Babciny sposób na białe firanki
Jeżeli Twoje firany są mocno pożółkłe to świetnie poradzi sobie z tym woda utleniona. To mocny wybielacz, który sprawi, że firanki odzyskają swój śnieżnobiały kolor. Do bębna pralki dodaj około 10 łyżek wody utlenionej i ustaw pranie wstępne. Następnie upierz firanki tak, jak to robisz zazwyczaj. Zamiast wody utlenionej możesz użyć także klasycznej soli kuchennej. Efekt będzie wtedy delikatniejszy.