Obowiązek wzajemnej pomocy dzieci i rodziców trwa do śmierci jednych lub drugich.
Jeżeli dorosłe, nieuczące się dziecko ma własne dochody i mieszka u rodziców, ma obowiązek przyczyniania się do pokrywania kosztów utrzymania rodziny. Jeżeli nie ma własnych dochodów, a więc pozostaje na utrzymaniu rodziców, jest obowiązane pomagać im w gospodarstwie domowym: wyręczać w różnych pracach porządkowych czy dokonywać drobnych napraw.
Istnieje również obowiązek alimentacyjny dzieci wobec rodziców. I to bez względu na to, czy dorosłe dzieci mieszkają z rodzicami czy osobno i czy założyły własne rodziny czy też nie. Jeżeli rodzice znajdują się w niedostatku, a dzieci są w stanie zapewnić im środki utrzymania, mają obowiązek płacenia rodzicom alimentów. Alimenty takie mogą być dobrowolne. Może się jednak zdarzyć, że na wniosek uprawnionych, czyli rodziców, wyznaczy je i zasądzi sąd rodzinny.
Co do odpowiedzialności dzieci za zobowiązania cywilnoprawne rodziców, a więc np. za zaciągnięte długi, polskie prawo nie przewiduje takiej odpowiedzialności. Tak więc, jeśli wierzyciel nie może ściągnąć długu od rodziców, nie będzie mógł wystąpić do sądu o ściąganie tego długu od dorosłych dzieci dłużników. Chyba że dzieci poręczyły za taki dług. Natomiast odpowiedzialność dzieci za długi rodziców może powstać w przypadku odziedziczenia spadku. Jeśli dzieci nie chcą dziedziczyć długów ciążących na spadku, muszą ten spadek odrzucić, na co mają pół roku od chwili jego otwarcia, czyli dnia śmierci rodzica.