Słabość do malarstwa Ludwika Dorna (54 l.) kosztowała ponad 1800 zł miesięcznie. Według "Wprost" Dorn tłumaczy, że wypożyczenie obrazów miało służyć promocji nowoczesnego malarstwa polskiego.
Pod koniec stycznia 2007 r. trzy płótna zawisły w gabinecie ministra, dwa najdroższe w sali narad, a kolejne m.in. w pokoju jadalnym. Dorn cieszył się nimi krótko, bo już 7 lutego 2007 r. minister został zdymisjonowany. Następca Dorna w MSWiA Janusz Kaczmarek (47 l.) w kwietniu 2007 r. zwrócił Muzeum Narodowemu 12 dzieł sztuki, a ostatnie sześć odesłał już Grzegorz Schetyna (45 l.), obecny szef resortu.