Sprawiają, że wyrasta puszyste ciasto, ale sprawdzają się również jako kosmetyk. Anna Mizdra (19 l.) z Wrocławia podczas kąpieli zawsze naciera ciało drożdżami.
- Moja skóra nabiera zdrowej, brzoskwiniowej poświaty, jest lepiej dotleniona i oczyszczona z toksyn. Dzięki drożdżowej maseczce wszystko mi rośnie - śmieje się dziewczyna.
Najpopularniejsze są drożdże piekarskie, i to one stosowane są w kosmetyce. Zawierają wiele aminokwasów, składników mineralnych i witamin, zwłaszcza z grupy B. Rozpuszczone w ciepłej wodzie i rozsmarowane na ciele poprawiają krążenie, odświeżają skórę.
Zobacz też: Włosy pod czapką - pielęgnacja
- Drożdże wzmacniają funkcjonowanie całego układu hormonalnego - podkreśla Karolina Kolanko, kosmetyczka z Wrocławia. A skoro hormony lepiej buzują, to niedoskonałości natury szybciej są niwelowane. - Sprawdziłam to na sobie - zapewnia 19-latka.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail