Wlej pół szklanki do bębna pralki i nastaw pranie firanek. Różnica będzie zauważalna gołym okiem
Czyste i pachnące firanki to coś, czego na co dzień nie doceniamy. Dopiero upraniu i rozwieszeniu zauważamy różnicę. Na firankach zbierają się ogromne ilości brudu, które często nie są zauważalne gołym okiem. Są to wszystkiego rodzaju osady z mieszkania, a także smog, kurz i pyłki z zewnątrz. Brudne firanki nie tylko wpływają na estetykę pomieszczenia, ale mogą także obniżać jakość powietrza w całym domu. Jak każde tkaniny stają się siedliskiem dla roztoczy innego rodzaju zarazków. Z czasem firany żółkną lub szarzeją i nawet pranie z dobrej jakości detergentami nie jest w stanie przywrócić im oryginalnego koloru.
Pranie firanek nie jest ani trudne, ani męczące. W większości przypadków wystarczy pralka z delikatnym programem. Firanek zazwyczaj nie trzeba prasować, wystarczy od razu po wyjęciu z pralki rozwiesić je na oknach. W ten sposób firanki rozprostuję się, wyschną, a przy okazji w całym pokoju będzie unosił się zapach świeżości. Do prania firanek warto sięgnąć po domowe sposoby. Są one równie skuteczne, co kupne detergenty, a często o wiele tańsze. W przypadku prania firanek świetnie sprawdzi się sok z cytryny. Wystarczy wycisnąć pół szklanki naturalnego soku z cytryny o wlać go bezpośrednio do bębna pralki. Dzięki temu sok z cytryny zostanie wymieszany z wodą już podczas prania wstępnego. Sok z cytryny jest delikatny i nie zniszczy tkanin, z których wykonane są firanki. Ma on jednak właściwości bardzo podobne do białego octu. Świetnie odświeża prane tkaniny nadając im przyjemny, świeży zapach. Sok z cytryny delikatnie wybiela i sprawia, że firanki odzyskują swój oryginalny kolor. Dodawany do każdego prania firanek sprawdzi się rewelacyjnie i będzie świetnym zamiennikiem chemicznych detergentów. Pamiętaj jednak, że sok z cytryny nie poradzi sobie z tłustymi plamami. W takim przypadku warto dodać niewielką ilość proszku lub płynu do prania.

- Joanna Senyszyn, 76 lat – Życiorys zamiast CV. Nauczycielki życia
- Tatiana Cichocka, 57 lat: Zapominamy CZUĆ. A to nasz życiowy kierunkowskaz! Nauczycielki Życia
- Renata, 49 lat – Szukaj SPEŁNIENIA i zostaw przeszłość za sobą. Nauczycielki życia
- Aniszka, 52 lata: Pokochaj SIEBIE i nie bój się brać tego, co podsuwa życie. Nauczycielki życia
- Dorota, 41 lat – Bądź dla siebie PRIORYTETEM. Nauczycielki życia
- Agnieszka Pietruszka, 56 lat - Trzeba się od siebie ODCZEPIĆ. Nauczycielki życia
- Jola Rydkodym, 65 lat – UDA SIĘ, jeśli pozwolisz. Nauczycielki życia
- Marysia, 49 lat – Śpiewać naprawdę może KAŻDY. Nauczycielki życia
- Ewa, 42 lata – bez A PO CO CI TO?! Nauczycielki życia
- Maja Skoczek, 65 lat – przez życie do marzeń. Nauczycielki życia
- Kasia, 49 lat. Nauczycielki życia
- Ilona, 40+ lat. Nauczycielki życia
- Anna, 67 lat. Nauczycielki życia
- Alicja, 65 lat. Nauczycielki życia
- Asia, 49 lat i Dorota, 51 lat. Nauczycielki życia
- Asia Dyrkacz, 67 lat. Nauczycielki życia
- Dorota Zięciowska, brak metryki. Nauczycielki życia
- Krystyna, 89 lat. Nauczycielki życia
- Danka, 62 lat. Nauczycielki życia
- Diana Giurow, 40 lat. Nauczycielki życia