Co może być ciekawego w tradycyjnym centrum przemysłu ciężkiego, z jego kopalniami, hutami i gęstym splotem komunikacyjnych tras? Kto jednak odrzuci ten widok, przypominający dawny krajobraz Górnego Śląska, tego czeka wielka niespodzianka, bo Ruhrgebiet zmienił swój wygląd i charakter. Zakładom przemysłowym (tym, które pozostały) narzucono tak wysokie standardy ochrony środowiska, że praktycznie przestały je zakłócać. Centrum wydobycia węgla, ołowiu i produkcji stali zamieniło się w zielone centrum kultury. A zabytki poprzemysłowe znalazły się nawet na Liście Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO.
Ta przemiana przyspieszyła zwłaszcza po roku 2010, kiedy Zagłębie Ruhry, nazwane tak od rzeki, która jest dopływem Renu, uzyskało status Europejskiego Centrum Kultury. Niewiele jest regionów w Europie, które na ten zaszczyt tak dobrze zasłużyły. A kto nie wierzy – tego zapraszamy do Essen, Oberhausen, Duisburga, Gelsenkirchen, Bochum, Dortmundu i kilkudziesięciu innych miejscowości, które tworzą największą aglomerację Niemiec z prawie 12 mln mieszkańców i niemal niekończącą się listą turystycznych atrakcji - nie pożałujecie!
Więcej informacji: www.ruhr-tourismus.de oraz www.germany.travel
Dojazd: najlepiej tanimi liniami na lotnisko w Dortmundzie. Bezpośrednie przeloty z Katowic, Krakowa, Wrocławia i Gdańska (www.dortmund-airport.de)
.............