Okazuje się, że poczucie humoru może być bardzo niebezpieczne. Tak właśnie było w przypadku dwumiesięcznej dziewczynki, którą własna babcia postanowiła wykorzystać do rozśmieszenia znajomych na Facebooku. Z pewnością babcia chciała zostać tzw. "social media Ninja" i pokazać, że starsi ludzie tez mają coś do powiedzenia w mediach społecznościowych. Jednak owy przekaz starszej pani mądrością życiową zdecydowanie nie kipi...
Zobacz: Chcesz pracować w urzędzie? Musisz być dziewicą!
Jackie Sheaks z Ohio wsadziła swoją malutką wnuczkę do... brytfanny, w której piecze się drób! Obok dziewczynki położyła kilka ziemniaków. Babcia tłumaczyła swój wybryk chęcią zrobienia wnuczce kilku zdjęć, które potem opublikowała na swoim profilu na Facebooku. Nieroztropna staruszka "zadbała" nie tylko o "scenografię", ale również o "stylizację" małej "modelki". Smoczek niemowlaka została przyklejony taśmą do jego policzków.
Prawdopodobnie jedna z najgłupszych "sesji zdjęciowych" na świecie spotkała się z lawiną krytycznych komentarzy internautów. Zaskoczona kobieta nie widziała żadnego problemu w swoim - delikatnie mówiąc - niecodziennym czynie. Pozbawiony wyobraźni pomysł tłumaczyła chęcią rozśmieszenia znajomych na Facebooku. Genialny w oczach babci plan zdecydowanie nie przypadł do gustu policjantom, którzy zajęli się całą sprawą.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail