Brązowiejące liście tui mogą być oznaką choroby

i

Autor: Shutterstock

Dom i ogród

Opieńkowa zgnilzna korzeni atakuje tuje. Oto jak zabezpieczyć rośliny

2024-10-01 14:01

Gałęzie stają się matowe, żółkną i brązowieją? To może być znak, że tuje zaatakowała choroba grzybowa. Opieńkowa zgnilizna korzeni uaktywnia się jesienią. Niestety, kiedy liście usychają, oznacza to, że jest już bardzo zaawansowana.

Brązowienie tui jesienią nie zawsze oznacza chorobę grzybową. W przypadku tui odmiany brabant zwykle o tej porze roku górna strona łusek brązowieje, a wiosną odradza się na zielono. To zwyczajny stan tych roślin, które szykują się do zimowania. Warto jednak obficie podlać tuje przed zimą i zastosować odpowiedni nawóz, by uchronić rośliny przed zimową suszą.

Liście tui brązowieją na jesień? To może być objaw opieńkowej zgnilizny korzeni. Tak można z nią walczyć

Opieńkowa zgnilizna korzeni to choroba o grzybowa, która atakuje tuje jesienią. Intensywnie rozwija się w wilgotnych i chłodnych warunkach. Przyczyną zakażeń są obecne w glebie zarodniki grzybów. Ich patogeny mogą długo przetrwać w martwych korzeniach roślin, ale także w gnijących pniach drzew. Niezadbane i osłabione tuje są podatne na tę chorobę. Jej rozwojowi sprzyja także nieodpowiednia, czyli nieprzepuszczalna gleba oraz duża wilgoć. Objawem choroby są matowiejące łuski rośliny, które z czasem żółkną i brązowieją. Na pniu pojawiają się płaty białej grzybni. Kora u nasady pędów brązowieje, a następnie obumiera i pęka, odsłaniając drewno. Grzyb rozwija się w systemie korzeniowym, więc trudno jest go zwalczyć. Dlatego, jeśli chcemy uchronić pozostałe rośliny, zaatakowane krzewy trzeba usunąć i spalić je, by choroba się nie rozprzestrzeniała. Sąsiadujące tuje powinno podlać się fungicydem. Specjalny preparat zapobiegnie rozwoju zgnilizny na kolejnych krzewach.

Nawóz do tui na jesień

Tuje warto nawozić o każdej porze roku, szczególnie gdy rosną na ubogiej glebie. Na jesień warto zasilić drzewa specjalną mieszkanką, która zwiększy ich odporność na mróz. Najlepszy nawóz do tuj na tę porę roku powinien zawierać fosfor i potas. W sklepach ogrodniczych jest mnóstwo gotowych preparatów. Najlepsze będą te do iglaków. Jednak sami także możemy przygotować jesienną odżywkę. Wystarczy pokroić bardzo dojrzałego banana (ze skórką) na mniejsze kawałki, przełożyć do słoika i zalać gorącą wodą. Po 48 godzinach odcedzić. Takim domowym nawozem warto podlać tuje na początku października. Świetnie sprawdzi się także woda po gotowaniu ziemniaków oraz fusy z kawy. Te ostatnie lekko zakwaszą glebę. Z nawożeniem tuj nie wolno jednak przesadzać, zbyt dużo dodatkowych składników odżywczych może spowodować odwrotny efekt – usychanie i mniejszą odporność na mróz.

ZOBACZ TEŻ: Kiedy i jak zabezpieczyć pelargonie przed zimą? Zimowanie pelargonii

Quiz o jesiennych kwiatach. Tak trudny, że nawet jesieniary polegną na 8. pytaniu

Pytanie 1 z 10
Na początek coś łatwego. Czesław Niemen śpiewał, że „mimozami jesień się zaczyna”. W Polsce mimozą nazywamy….
Jesienny Kiermasz Ogrodniczy przyciągnął tłumy bydgoszczan
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki