Tak się kończą zwierzęce psoty! Osiołek Nilo (13 l.), mieszkaniec zoo w szwajcarskim Pratteln, nudził się w swojej zagrodzie. Więc... Hyc! Przeskoczył płot i ruszył w świat. Kroczył dumnie przed siebie, gdy wtem - łup! - wpadł do otwartej studzienki. Na szczęście rozpaczliwe porykiwania osiołka usłyszeli przechodnie i wezwali na pomoc strażaków. Ci wyciągnęli całego i zdrowego Nilo z pułapki. Zwierzak jak niepyszny wrócił do zoo.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Zobacz: Chcesz mieć małpę w domu? Polskie prawo na to pozwala!