Zwykły dom, który dzisiaj stawiamy, zużywa na cele grzewcze 100-148 kWh/m2/rok, zależnie od swojego kształtu. Zapotrzebowanie na energię do celów grzewczych domu energooszczędnego jest wielokrotnie niższe i wynosi 40-70 kWh/m2/rok. Na dom wybudowany w standardzie NF40, czyli zużywający 40 kWh/m2/rok możemy się starać o dotację z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.
Dokładność to podstawa
Dom energooszczędny może być wybudowany w różnych technologiach i z różnych materiałów. Taki standard można osiągnąć, stawiając dom murowany, drewniany i z prefabrykatów. Jednak koniecznie trzeba pamiętać o dokładnym uszczelnieniu i termoizolacji budynku. To niezwykle ważne, by ekipa budowlana stawiała nasz dom dokładnie i dokładnie go ociepliła. Wszelkie niedoróbki owocują bowiem tzw. mostkami cieplnymi, czyli miejscami, przez które ucieka ciepło, a wraz z nim nasze pieniądze.
Okna od południa
Dom energooszczędny nie musi być domem o nowoczesnej architekturze. Powinien mieć jednak zwartą bryłę. Takie domy zwykle nie mają piwnic i balkonów, bo pogarszają one bilans energetyczny budynku. W domu energooszczędnym pomieszczenia mieszkalne sytuuje się z południowej strony i z tej strony stosuje się duże przeszklenia i okna dachowe. Okna oczywiście muszą być energooszczędne. Dzięki nim do domu wpada dużo światła i ciepła. Od strony północnej okna są mniejsze.
Dom energooszczędny powinien być wyposażony w system wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła z powietrza wywiewanego (czyli z rekuperacją).