Najpopularniejsza teoria pechowości piątku 13. nawiązuje do wydarzenia we Francji z początku XIV wieku. Francuski król Filip Piękny kłamliwie oskarżył Templariuszy o herezję, sodomię i bałwochwalstwo. 13 października 1307 roku rozkazał swojemu kanclerzowi Wilhelmowi de Nogaret aresztować wszystkich członków zakonu. W spisek zamieszany był też papież Klemens V, który chciał pozbyć się wpływowego zakonu. Wszyscy mnisi zostali skazani na śmierć i spłonęli na stosie. Jak głosi legenda ostatni Wielki Mistrz Zakonu Jacques de Molay, tuż przed śmiercią przeklął króla, jego kanclerza i papieża. Wszyscy zmarli w przeciągu roku. Według tradycji w tym dniu nie należy podejmować żadnego ryzyka i szczególnie na siebie uważać. Istnieje wiele przesądów, którymi znaczna część społeczeństwa kieruje się w piątek 13. Czego należy się wystrzegać, czego obawiać i na co uważać? Najpopularniejszym przesądem jest czarny kot. W średniowieczu – kiedy rozwijało się chrześcijaństwo, pogan, którzy czcili koty, oskarżano o bratanie się ze złem. nawet sam Bułhakow w swojej książce "Mistrz i Małgorzata" przedstawił czarnego kota jako towarzysza szatana. Zaczęto wierzyć, że czarny kot przebiegający drogę został wysłany przez diabła i w związku z tym trzeba mieć się na baczności.
Absolutnie nie oglądaj się za siebie. Gest ten od zawsze i w wielu kulturach uważany był za zły znak. Dotyczyło to w szczególności wypraw w zaświaty. Ten, kto odwróciłby się, wracając na ziemię, zostałby zatrzymany w krainie umarłych. Stłuczone lustro i związane z tym siedem lat nieszczęścia to kolejny dobrze nam znany przesąd. Wiara ta pochodzi z czasów, gdy nie było jeszcze luster i przeglądano się w tafli wody. Wierzono, że w odbitym wizerunku zamieszkuje dusza, która w czasie przeglądania się opuszcza ciało i przenika do wnętrza obrazu. Gdy odbicie zmącił wiatr, oznaczało to, że zamęt powstaje też w duszy. Teraz podobny rolę odgrywa lustro, które w wypadku stłuczenia, powoduje zamęt w naszej dusze i wiele lat nieszczęścia.
Zobacz: PIĄTEK 13: Co to jest Paraskewidekatriafobia, czyli strach przed piątkiem trzynastego
Wstawanie z łózka lewą nogą również nie wróży niczego dobrego. Od bardzo dawna lewa strona ciała była uważana za tę gorszą. W świecie islamu uważa się, iż lewą ręką wykonuje się czynności nieczyste. Chrześcijanie natomiast wierzą, iż w dniu Sądu Ostatecznego zbawieni zasiądą po prawicy Ojca, natomiast potępieni po lewej. Wstawanie więc o poranku lewą nogą zapowiada zły dzień, w którym mogą wydarzyć się nieprzyjemne rzeczy.
Kominiarz wprawdzie przynosi szczęście, ale już brak guzika podczas spotkania może źle się skończyć. Według przesądu, w momencie spotkania kominiarza należy natychmiast złapać się za guzik. Do XIII wieku guzik pełnił rolę amuletu. Dlatego, łapiąc się za guzik i wypowiadając życzenie, możemy śmiało liczyć, że się spełni.