Pewną Brytyjkę kosztowało to dokładnie 100 tysięcy funtów rocznie. Właśnie tyle mogłaby zarabiać gdyby zdecydowała się poświęcić swoja życiową pasję na rzecz pracy za biurkiem. 24-letnia Gemma McCoyd nie dała się jednak skusić fortunie.
Historia zaczyna się gdy Gemma ukończyła studia. Dziewczyna studiowała matematykę i gdy odebrała dyplom - z najlepszym wynikiem – od razu zainteresował się nią łowca talentów. Zdając sobie sprawę, że ma przed sobą idealnego pracownika zaproponował jej posadę – za 100 tysięcy funtów rocznie. Ta jednak bez namysłu powiedziała „nie”. Dlaczego? Ponieważ zdecydowała, że zostanie... tynkarzem.
Gemma twierdzi, że praca tynkarza zainteresowała ją podczas kursu malarstwa i właśnie w tym zawodzie wyobraża sobie swoją przyszłość, chociaż jej zarobki będą znacznie niższe...
Pieniądze to nie wszystko!
2008-08-12
22:29
Ile można poświęcić, żeby w życiu robić tylko to o czym się zawsze marzyło?