Mały hipcio został znaleziony na brzegu rzeki. Sierotką zaopiekowali się weterynarze. Czuł się samotny, dopóki nie usłyszał wesołego szczekania Molly. Zwierzaki przypadły sobie do gustu i od tamtej pory są nierozłączne. Molly do tego stopnia ufa egzotycznemu przyjacielowi, że bez wahania wkłada głowę w otwartą paszczę hipopotama! Gdy Douglas podrośnie, trafi na wolność. Czy wierny towarzysz podąży tam za nim?
Zobacz: Wodne potwory, czyli zdjęcia psów pod powierzchnią wody [ZDJĘCIA]