Oleje roślinne uzyskuje się z bardzo wielu roślin, od tych najbardziej popularnych, jak słonecznik, oliwka, soja, rzepak, winogrono, sezam, orzech, do mniej znanych, jak czarnuszka, szafran łąkowy. Wystarczy łyżka oleju dziennie np. z czarnuszki, aby zadbać o swoją odporność.
Oleje roślinne są zdrowe
Przyczyniają się do zwiększonego wchłaniania przez organizm witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E i K), są bardzo dobrym źródłem wit. E, zwanej nie bez powodu witaminą młodości i seksapilu, a także dostarczają korzystnych dla serca nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Olej z czarnuszki jest bogaty w wielonienasycone kwasy tłuszczowe NNKT, które doskonale wzmacniają naszą odporność. W skład olejków eterycznych z nasion czarnuszki wchodzi tymochinon, który działa przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie, antyoksydacyjnie i przeciwartretycznie. Zawiera również nigellon mający silne właściwości przeciwalergiczne.
Obecnie uważa się, że olej rzepakowy jest jednym z najzdrowszych, wielu naukowców uważa że najzdrowszy ze wszystkich olejów. Nazywa się go nawet "oliwą północy", co sugeruje, że dorównuje walorami oliwie z oliwek, jako uniwersalny lek. Dwa największe plusy oleju rzepakowego to najmniejsza ze wszystkich olejów zawartość szkodliwych dla zdrowia kwasów nasyconych oraz ogromna ilość bezcennych nienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3 (z ich powodu za tak zdrowe uważane są ryby).
Surowy i smażony
Oleju rzepakowego można używać zarówno na surowo, jak i do smażenia, jego naturalny smak nie "dosmacza" przygotowywanych potraw. Jeśli więc chcemy mieć zdrowe serce, bierzmy przykład z Francuzów i nie żałujmy sobie oleju. U nich "sercowców" jest znacznie mniej niż u nas.
Olej z czarnuszki możesz stosować wyłącznie na zimno. Ma gorzkawy smak i intensywny korzenny aromat, dlatego tę „magiczną miksturę” polecamy należ pić samodzielnie przed posiłkiem. Smak oleju z czarnuszki możesz złagodzić łącząc z syropem z malin czy miodem. Ważne jest, aby nie przegrzewać oleju z czarnuszki, ponieważ niszczy to jego właściwości.
Ale i z olejami też nie można przesadzać, bo spożywane w nadmiarze również mogą tuczyć.
Warto też pamiętać, że nie każdy olej jest dobry do wszystkiego. Na szczęście nie musisz o tym pamiętać, bo z reguły są one dobrze oznakowane.
Oleje roślinne zachowują znaczną część swych wartości odżywczych po procesie smażenia, choć specjalna sałatkowa oliwa z oliwek, zwana również nicejską lub virgin, nie nadaje się do tego celu, gdyż obróbka cieplna pogarsza znacznie jej smak i zapach. Korzystniejsze dla zdrowia jest smażenie potraw w niewielkiej ilości olejów z przewagą wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, takich jak słonecznikowy czy kukurydziany. Korzystne jest także smażenie na olejach zawierających większość kwasów jednonienasyconych, jak olej rzepakowy, arachidowy czy rafinowana oliwa z oliwek.
Do sałatek używaj albo specjalnych olejów sałatkowych, albo oleju rzepakowego tłoczonego na zimno czy oliwy z oliwek, także pierwszego tłoczenia.
Oleje tłoczone na zimno zawierają więcej wit. E, ale jej trwałość jest niższa niż w olejach rafinowanych.