Pijany 54-latek, w chwili zatrzymania przez policję, miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie! Nie przeszkadzało mu to zupełnie w kradzieży i prowadzeniu samochodu.
Zobacz: Horror w Iraku! Trwają masowe egzekucje, są setki zabitych! Uwaga DRASTYCZNE zdjęcia
Do incydentu doszło we wtorek 10 czerwca w jednej z miejscowości w powiecie brzeskim. W południe dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Brzegu otrzymał zgłoszenie, że pijany mężczyzna ukradł samochód. Na miejsce zdarzenia niezwłocznie wysłano patrol policji.
Według ustaleń funkcjonariuszy, do matki 54-letniego mieszkańca powiatu brzeskiego przyjechał listonosz. Pijany mężczyzna wykorzystał moment doręczenia przez listonosza przesyłki i wskoczył do zaparkowanego przed domem osobowego polo. Złodziej złapał wiatr w żagle, wcisnął pedał gazu i ruszył przed siebie. Celem jego szlonej wyprawy okazał się sklep spożywczy. Po zatrzymaniu przez policję, mężczyzna tłumaczył, że pojechał do sklepu, aby kupić śmietanę i piwo.
Pijany kierowca usłyszał już zarzuty krótkotrwałego użycia pojazdu i kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności - czytamy na stronie internetowej brzeskiej policji.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail