O białym uśmiechu marzy chyba każdy z nas. Dbamy o swoje zęby, regularnie odwiedzamy stomatologa, a nawet wykonujemy zabieg wybielania zębów, który w ostatnich latach zyskuje coraz większą popularność. Wszystko po to, aby móc bez wstydu pochwalić się śnieżnobiałym uśmiechem. Część z nas nawet rezygnuje z ulubionych potraw, czy picia napojów, które mogą powodować przebarwienia na szkliwie. Powszechnie uznaje się, że picie kawy, czarnej herbaty i czerwonego wina jest największym winowajcą nieestetycznego osadu na zębach. Ten mit obaliła Marta, która na Instagramie prowadzi profil @ma_ma.dentystka. - Za większość trudnych do usunięcia przebarwień na naszych zębach odpowiedzialne są taniny - czyli naturalnie występujące w niektórych roślinach związki chemiczne - czytamy w jej wpisie. - Taniny występują w kawie, czerwonym winie, czarnej herbacie i w zdecydowanie największej ilości w zielonej herbacie - tłumaczy stomatolog. Jak zatem uchronić się przed przebarwieniami na zębach, jeśli uwielbiamy pić kawę, czy zieloną herbatę? - Wypić szklankę wody po kawie/herbacie/winie, 15-30 minut później wyszczotkować zęby, chodzić regularnie na skalling i piaskowanie - radzi @ma_ma.dentystka.
Pijesz ją codziennie i masz żółte zęby? Dentystka ostrzega przed... zieloną herbatą
2022-05-10
10:53
Okazuje się, że to wcale nie czarna herbata, czerwone wino, ani nawet nie kawa odpowiadają w największym stopniu za powstawanie żółtych, a nawet brązowych przebarwień na naszych zębach. Stomatolog wyjaśnia, dlaczego to właśnie zielona herbata jest największym zagrożeniem dla śnieżnobiałego uśmiechu, o którym marzy chyba każda z nas.
Webinar z dr Orzechowskim - Leczenie wad zgryzu i ich wpływ na zdrowie