Choroby wywołane przez pneumokoki szerzą się drogą kropelkową i przez bezpośredni kontakt.
Niektóre pneumokoki są źródłem stosunkowo niegroźnych infekcji, jak zapalenie zatok, ucha środkowego, płuc, spojówek. Ale nierzadko te bakterie z układu oddechowego przedostają się do krwi lub innego płynu ustrojowego. Infekcja pneumokokowa rozprzestrzenia się, bakterie atakują róż-ne organy i powodują choroby zagrażające śmiercią, takie jak bakteryjne zapalenie płuc, zapalenie wsierdzia, otrzewnej i posocznicę, czyli sepsę.
Seniorzy zagrożeni
Na choroby wywołane przez pneumokoki szczególnie narażone są, poza małymi dziećmi, ze względu na ich niewykształcony jeszcze układ odpornościowy, osoby po 65. roku życia. Zwłaszcza te cierpiące na choroby przewlekłe (w tym układu oddechowego, sercowo-naczyniowego i cukrzycę). Szczególnie uważać muszą także osoby starsze, które mają kontakt z małymi dziećmi.
Aż 60 proc. osób po 65. roku życia, które zachorują na zapalenie płuc wywołane przez pneumokoki, umiera. Pneumokokowe zapalenie opon móz-gowo-rdzeniowych śmiercią kończy się w 8-proc. przypadków.
Na zachorowanie narażone są ponadto osoby z brakiem śledziony, przewlekłą niewydolnością nerek lub zespołem nerczycowym, przewlekłą chorobą wątroby, zaburzeniami odporności (np. po przeszczepach narządowych), osoby leczone lekami immunosupresyjnymi, alkoholicy, czynni palacze.
Antybiotyki nie wystarczą
Zakażenia pneumokokowe leczy się głównie antybiotykami. Jednak nie zawsze okazują się one skuteczne, głównie dlatego, że obserwuje się narastającą oporność pneumokoków na większość stosowanych antybiotyków. I dlatego tak ważne są szczepienia profilaktyczne.
Zarówno u osób w wieku powyżej 65. r.ż., jak i chorobami przewlekłymi, czy u dzieci powyżej 2 r.ż., stosuje się tzw. 23-walentną szczepionkę polisacharydową. Szczepionka ta chroni przed infekcjami wywołanymi przez 23 rodzaje pneumokoka, odpowiadające za blisko 90 proc. zakażeń u dorosłych. Przeciwciała wytwarzane w odpowiedzi na szczepienie utrzymują się zazwyczaj przez 5-10 lat.
Światowa Organizacja Zdrowia WHO infekcje pneumokokowe umieściła, obok malarii, na pierwszym miejscu listy chorób zakaźnych, których zwalczaniu oraz zapobieganiu należy nadać największy priorytet.
Nie bójmy się szczepień
Radzi dr Paweł Grzesiowski z Instytutu Profilaktyki Zakażeń:
- Szczepienia to jedyny sposób, żeby zapobiec śmiertelnym skutkom, jakie niesie ze sobą zakażenie pneumokokami. Starsze osoby, które chociażby z racji wieku mają osłabiony układ odpornościowy, są szczególnie narażone na atak drobnoustrojów. I, jak zachorują, to choroba może mieć u nich wyjątkowo groźny przebieg. Nie musi to być nawet posocznica, ale zapalenie płuc, które dla osób po 65. roku życia jest chorobą szczególnie niebezpieczną. Dlatego nie pytajmy, czy się szczepić, tylko idźmy się zaszczepić.