Pielęgnacja hortensji na wiosnę. O czym należy pamiętać?
Hortensje to królowe polskich ogrodów. Choć naturalnie pochodzą z Azji to doskonale radzą sobie w naszym klimacie. Zimowanie hortensji wymaga ich okrycia, które zdejmuje się wczesną wiosną. Bardzo ważny jest moment zdjęcia zimowych okryć. Jeżeli zrobisz to za wcześnie to roślina może przemarznąć zacząć obumierać. Również zbyt późne zdjęcie okryć nie jest wskazane. W takim przypadku rośliny nie wypracują sobie odpowiedniej odporności. Wiosenna pielęgnacja hortensji to także przycinanie. Ogrodnicy wskazują, że początek marca to najlepszy termin na cięcie hortensji. w tym czasie usuwa się stare pędu i przerzedza gałęzie. Zbyt gęste pędy będą utrudniać dostęp promieni słonecznych. W efekcie roślina zacznie usychać i marnieć od środka. Przełom marca i kwietnia to czas pierwszego nawożenia w sezonie. W przypadku hortensji w tym czasie zalecane są długo działające nawozy z zawartością azotu. Składnik ten sprzyja dobrej kondycji hortensji, wzmacnia system korzeniowy oraz przedłuża kwitnienie. Azot delikatnie zakwasza glebę, co hortensje bardzo lubią.
Wkop to w ziemię wokół hortensji. Wiosną liczba kwiatów Cię zaskoczy
Domowe nawozy do krzewów to nie tylko bogactwo substancji odżywczych, ale też naturalny sposób na wykorzystywanie resztek z kuchni. Świetnym sposobem na odżywienie hortensji są skórki po bananach. Możesz z nich przygotować klasyczne nawozy. W takim przypadku należy zmiksować skórki po bananach, dodać wody i tak przygotowana mieszanka podlewać hortensje. Innym sposobem jest po prostu zakopanie skórek po bananach wokół hortensji. Rozkładając się będą one dostarczały cennych substancji odżywczych bezpośrednio do gleby. Skórki po bananach to przede wszystkim bogactwo fosforu. To kluczowy składnik w procesach wzrostu oraz kwitnienia. Poprawa on odporność rośliny i stymuluje ją do większych plonów. Skórki po bananach dodatkowo dobrze spulchniaja glebę i poprawiają jej wilgotność.
