Takich zniczy nie kupuj na groby. To pieniądze wyrzucone w błoto
Wszystkich Świętych to ważny dzień dla milionów Polaków. 1 listopada tłumnie odwiedzają groby swoich bliskich, gdzie modlą się za ich dusze i na znak pamięci zapalają znicze. To właśnie znicze, oprócz kwiatów czy wiązanek, są jednym z ważniejszych elementów wystroju nagrobka. Dlatego zanim zdecydujemy się na zakup, powinniśmy sprawdzić, za co płacimy. Otóż niektóre znicze pala się wyjątkowo krótko, dlatego ich kupowanie to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Na rynku dostępne są trzy rodzaje wkładów do zniczy: olejowe, parafinowe i woskowe. I to właśnie woskowe znicze palą się najkrócej. Poza tym podczas zakupów warto zwrócić uwagę na kilka innych cech znicza.
Na co zwrócić uwagę kupując znicze 1 listopada?
Wkład parafinowy czy olejowy powinien być równy, bez żadnych wybrzuszeń czy widocznych na powierzchni pęcherzyków powietrza. To wada produkcyjna i będą palić się źle. Dodatkowo knot w zniczu nie powinien być zbyt cienki (szybko zaleje go topiąca się parafina) ani zbyt gruby, bo znicz wypali się znacznie szybciej. Jest jeszcze jedna ważna zasada. Większy znicz będzie palić się dłużej, bo im więcej materiału – parafiny czy mieszanki olejowej, a także im dłuższy będzie knot, tym wkład dłużej będzie się palił.