Podlewam tym róże po przekwitnięciu. Wystarczy 1 l, a one znowu zakwitną
Nie ma wątpliwości, że wśród ulubionych kwiatów w polskich ogrodach, zdecydowanie rządzą róże. A z racji, że piękne róże to duma każdego ogrodnika i każdej ogrodniczki, warto wiedzieć, jak o nie dbać, aby bujnie obsypały się kwiatami, które przez długo czas będą cieszyć oko. I choć powoli zbliża się jesień, a kwiaty wchodzą w etap przekwitania, to można wykonać jeden zabieg, który w przypadku róż znakomicie przedłuża ich kwitnienie. Kiedy zauważyłam, że moje róże zaczynają brązowieć, podlałam je tą domową odżywką z mleka. Do wiadra wlałam 1 litr tłustego mleka, dodałam 10 litrów miękkiej wody, zamieszałam i podlałam krzewy. Po kilku dniach zauważyłam, że na krzaczkach pojawiły się nowe kwiaty.
Jak stosować domowy nawóz do róż na kwitnienie?
Oczywiście to, jak róże będą wyglądać to nie tylko kwestia szlachetniej odmiany, żyznej gleby, czy odpowiednio nasłonecznionego stanowiska. Jednak ten domowy nawóz do róż poprawia kondycję krzewów i pobudza je do kwitnienia. Jednak warto trzymać się kilku zasad stosowania nawozu z mleka do róż. Po pierwsze można nim podlewać krzewy nie częściej niż raz w miesiącu. Po drugie podlewaj nią rośliny tylko rano lub wieczorem w dni, gdy temperatura jest umiarkowana, gdyż w czasie upałów mleko może skwaśnieć i efekt będzie odwrotny od zamierzonego.
Domowy nawóz do róż na kwitnienie
Innym, mniej popularnym, ale równie skutecznym nawozem ekologicznym do róż jest ten przygotowany z olejku rycynowego. Ochroni róże przed szkodnikami oraz wzmocni liście, korzenie i pobudzi do kwitnienia. Wystarczy, że do butelki wlejesz 1 litr wody i dodasz jedną łyżeczkę olejku rycynowego. Zamieszaj i podlej miksturą krzewy w swoim ogrodzie. Dzięki tej odżywce róże będą wytwarzać nowe pąki i rozkwitać aż do późnej jesieni.