Jeśli bierzemy psa ze schroniska, może on nieść z sobą bagaż złych doświadczeń. Dlatego warto wypytać obsługę o jego historię i stosunek do ludzi, by mieć świadomość, co nas może czekać. Gdy jednak wychowujemy psa od szczeniaka, to jego problemy biorą się zwykle z naszych błędów.
Im szybciej, tym lepiej
Warto pamiętać, że życie z psem - szczególnie w mieście - bywa skomplikowane, jeśli w bardzo zagęszczonym miejscu nasz pies nie zachowuje się poprawnie. Jeśli więc nie radzimy sobie z zachowaniem psa, trzeba po prostu szukać pomocy u fachowca. Nie warto zwlekać.
Kiedy na pewno powinniśmy to zrobić? Gdy pies jest nieposłuszny, warczy na właściciela i próbuje go sobie podporządkować, jest agresywny wobec innych psów i ludzi, załatwia swoje potrzeby fizjologiczne w domu, niszczy domowe sprzęty i przedmioty, szarpie smycz i ucieka podczas spacerów.
Diagnoza i terapia
Terapeuta dokładnie zdiagnozuje problem i podejmie terapię. Proces modyfikacji zachowania psa trwa tyle, ile potrzebuje tego pies. Jeśli problem jest utrwalony i występuje od lat, zmiany na pewno zajmą sporo czasu. Ale jeśli zgłosisz się po pomoc do zoopsychologa od razu, gdy zauważysz problem z psem, masz szansę szybko zmienić zwyczaje pupila.
Na czas trwania terapii psa znacząco wpływa konsekwentne przestrzeganie zaleceń psychologa i wykonywanie przez właściciela wszystkich zaproponowanych ćwiczeń ze zwierzęciem.
Gdy pies ma depresję
Pies, podobnie jak człowiek, może odczuwać smutek. Najczęściej powoduje go przykre doświadczenie, nuda, samotność, a nawet niska samoocena. Psią depresję łatwo zauważyć. Twój pies rzadko się cieszy, jego ogon zwisa, zwierzak jest lękliwy, ma fobie, tendencje do paniki oraz natręctw (np. uporczywie liże sobie łapy), traci apetyt i dużo śpi.
Dla psa najważniejsze jest poczucie bliskości. Przez 2-3 tygodnie trzeba okazywać mu znacznie więcej zainteresowania. Bawić się z nim, chodzić na długie spacery, chwalić, głaskać i przytulać. Nagradzać go również za dobre zachowanie i dbać o jego poczucie bezpieczeństwa.
Jeśli jednak to nie pomoże, trzeba pójść z psem do weterynarza. Wykluczy on inne choroby i zaleci odpowiednie leczenie.