Miło się wyciągnąć na pięknym łóżku wyposażonym w komfortowy materac. Miło również dlatego, że jeszcze niedawno większość Polaków sypiała na rozkładanych pagórkowatych wersalkach.
Dziś, mówiąc o łóżku, mamy raczej na myśli ramę. Coraz chętniej projektanci upraszczają formy, zmiękczają je i zaokrąglają. Odchodzi się od ciężkich, rzeźbionych łóż na rzecz lżejszych, niższych, czasem obijanych płótnem lub skórą. Często pojawia się przy nich zagłówek, wyprofilowany z ramy bądź miękki, pikowany. Rama "ubiera" sypialnię, ale o jakości snu decyduje przede wszystkim materac. Wybór jest duży: od tradycyjnych sprężynowych przez lateksowe, piankowe do mieszanych. Opinia, że materac im twardszy, tym lepszy, nie jest prawdziwa.
Musi być wygodny, dopasowany do rozmiaru i wagi ciała, ale też np. do pory roku. Wybierając, trzeba koniecznie zasięgnąć opinii sprzedawcy.
Wypróbuj go
Najlepszy materac to ten, na którym poczujesz się komfortowo, wypróbuj go więc koniecznie przed zakupem. Powinien dopasowywać się do ułożenia ciała i podpierać je równomiernie na całej długości. Korzystaj z pomocy sprzedawcy. Zapytaj go o właściwości pokrowca i poproś, by pomógł dobrać twardość materaca do twojej wagi.
Ewa Gorzelak - Jak wygląda pani sypialnia?
- Zawsze chciałam mieć w sypialni olbrzymie łóżko, w którym mieści się cała rodzina - i takie mam. Na ogół czytam w nim bajki moim dzieciom, choć są już na tyle duże, że coraz częściej czytają u siebie w pokoju. I tak jednak wieczorem mamy zawsze sporo do obgadania, przedyskutowania, więc długie wieczory spędzamy właśnie w sypialni - w łóżku. Jeśli chodzi o kolorystykę, na tle kremowych ścian stoją ciemne meble. Nie przepadam za wyraźną kolorystyką, w końcu sypialnia to miejsce, gdzie powinien być spokój - tak, żeby można się było wyciszyć.