60 proc. próbuje go jakoś rozładować. 25 proc. wybiera rozmowę z bliskimi, 21 proc. słuchanie muzyki, 17 proc. uprawianie sportu. Kolejne 17 proc. czyta, 16 proc. pracuje na działce, 8 proc. wyjeżdża na wycieczkę, a 7 proc. robi zakupy.
Tylko 7 proc. badanych przyznaje się do sięgania po alkohol z powodu stresu, 10 proc. do palenia papierosów z nerwów, a 14 proc. do zajadania smutków.
Co ciekawe, wśród 15 proc. osób, które stwierdziły, że wcale nie żyją w ciągłym stresie, większość stanowili emeryci, renciści, bezrobotni i osoby po 50. roku życia.