Najlepszy jest oczywiście kok klasyczny, czyli taki z włosami gładko uczesanymi i upiętymi na czubku głowy. Takie uczesanie wybrała na przykład brzeszczanka Paulina Legutko.
Modne w tym sezonie są także warkocze. Je także można upiąć. - Taka fryzura pasuje do każdej kreacji, zarówno spodni, jak i małej czarnej - twierdzi ekspertka.
A co mają zrobić panie, które mają krótkie włosy? - Takich nie można co prawda upiąć, ale można je postawić - twierdzi pani Beata. - Każdą fryzurę trzeba potem oczywiście dobrze utrwalić, by przetrwała sylwestrowe szaleństwa - dodaje.