Pożary buszu w Australii nie ustają

2014-01-12 17:41

Pożary buszu, które nękają okolice Perth Hill w Zachodniej Australii, w niedzielę wyrwały się spod kontroli i zaczęły zagrażać mieszkańcom okolicznych gospodarstw. Wielu z nich zostało zmuszonych do pozostania w domach i do obrony dobytku przed szalejącym ogniem

Najnowsze z działu

Kwiaty doniczkowe

Wystarczy, że wetrzesz to w korzenie, a zamiokulkas przestanie gnić. Marcniejąca roślina momentalnie się podniesie. Jak pielęgnować zamiokulkasa zimą?

Zabraknie ich na Święta?

Znany producent mikołajów ogłasza bankructwo! Przez ceny kakao czekają nas smutne Święta?

Czysty dom

Wetrzyj 2 kostki w deskę sedesową. Żółte blamy i ohydne zacieki spłyną wraz z wodą. Sposób na czyszcznenie deski sedesowej

Test z wiedzy o śmieciach

Wiesz, gdzie wyrzucić karton po mleku lub stare ubrania? Rozwiąż QUIZ o segregacji odpadów

Rośliny doniczkowe

Grudnik gubi pąki? Znam przyczynę i radzę, co zrobić, by grudnik kwitł i zdrowo rósł

" style="border:none" allowfullscreen >

W niedzielę wydano ostrzeżenia i alarmy przeciwpożarowe dla przedmieść Parkerville, Stoneville i Mount Helena, miast położonych na wschód od Perth, stolicy Zachodniej Australii.

Szybko rozprzestrzeniający się ogień, którego płomienie sięgały nawet 20 metrów wysokości (65 stóp), pozostawiał po sobie żar rozsypywany przez podmuchy wiatru, podawały australijskie media.

Departament Straży Pożarnej i Służb Ratowniczych Zachodniej Australii (DFES) podał, że dla wielu mieszkańców jest już za późno na opuszczenie domów.