Zabiegi z zakresu medycyny estetycznej można już wykonać w prawie każdym salonie kosmetycznym. Okazuje się, że nie jest to w 100 proc. bezpieczne, jak twierdzi Waldemar Jankowiak, specjalista chirurg, lekarz medycyny estetycznej UIME, zastępca prezesa zarządu Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging. Jakie mogą być skutki oddania swojej urody w niepowołane ręce? Często ponoć dochodzi do uszkodzenia nerwów, wdania się zakażenia, wystąpienia bolesnych grudek. – Skutki mogą być naprawdę fatalne. Trzeba wziąć pod uwagę, że tylko lekarz jest w stanie ocenić stan zdrowia pacjenta, zalecić – jeśli jest taka potrzeba – dodatkowe leczenie przed zabiegiem, a przede wszystkim – właściwie zareagować, jeśli dojdzie do reakcji anafilaktycznej u osoby uczulonej na składniki preparatu.. Zbyt późna lub niewłaściwa reakcja może doprowadzić do poważnego uszczerbku na zdrowiu pacjenta, chociażby martwicy – powiedział Waldemar Jankowiak. Najgorsze i najbardziej niebezpieczne jest jednak wykonanie jakiegokolwiek zabiegu na... własną rękę! Niektórzy to robią i chwalą się efektami na forach internetowych.
– Trudno uwierzyć, że osobom bez wiedzy lekarskiej, odpowiedniego przeszkolenia i doświadczenia, wydaje się, że same mogą sobie wstrzyknąć coś, w tym przypadku kwas hialuronowy, w skórę – powiedział Waldemar Jankowiak. – W zależności od produktu oraz rejonu, w który ma on zostać podany, zastrzyki wykonuje się płytko, do skóry właściwej, a nawet podskórnie. Skąd osoba bez wiedzy lekarskiej i odpowiedniego sprzętu miałaby wiedzieć, gdzie dokładnie wprowadzić żel? – dodał lekarz.
Zobacz: Dlaczego warto używać NATURALNYCH KOSMETYKÓW?
Przeczytaj też: Jak pielęgnować skórę, żeby przez długie lata zachwycać młodym wyglądem?