Pożyczka pod zastaw samochodu

2013-08-26 4:00

Udzieliłem mojemu znajomemu pożyczki pod zastaw samochodu osobowego. Samochód stoi w moim garażu. Korzystam z niego, ponieważ jest mi potrzebny do przewożenia różnych rzeczy. Problem w tym, że dłużnik nie godzi się, żebym korzystał z samochodu. W takim razie po co by mi go oddawał? Słyszałem też, że chce sprzedać auto. Ale to chyba raczej ja mam prawo je sprzedać, żeby odzyskać pieniądze.

Niestety, nie ma pan racji w żadnej z poruszanych kwestii. Po pierwsze fakt, że jest pan zastawnikiem, nie oznacza, że może pan korzystać z rzeczy, na której ustanowiono zastaw. Gdyby był to przedmiot, z którego można pobierać pożytki, wtedy mógłby pan, a nawet powinien, pobierać je i zaliczać na poczet długu. Samochód pożytków nie przynosi. Ustanowienie zastawu na rzeczy ruchomej polega na tym, że w celu zabezpieczenia oznaczonej wierzytelności (w tym wypadku pożyczki) obciąża się tę rzecz prawem, na mocy którego wierzyciel będzie mógł dochodzić zaspokojenia z rzeczy bez względu na to, czyją stała się własnością. I to zanim zostaną zaspokojeni inni osobiści wierzyciele właściciela tej rzeczy (chyba że mają pierwszeństwo szczególne).

Zastawnik nie ma prawa do korzystania z rzeczy oddanej mu w zastaw. Ponieważ korzysta pan z samochodu, jest on narażony na utratę lub uszkodzenie. W takiej sytuacji zastawca może żądać bądź złożenia rzeczy do depozytu sądowego, bądź jej zwrotu - za jednoczesnym ustanowieniem innego zabezpieczenia wierzytelności. Ponadto zastawcy przysługuje przeciw zastawnikowi roszczenie o naprawienie szkody z powodu pogorszenia rzeczy.

Nie może pan sprzedać auta będącego przedmiotem zastawu - i to nawet wówczas, gdyby jego właściciel wyraził na to zgodę. Niezgodna z zasadami zastawu byłaby również sytuacja, gdyby zastawca umówił się z panem, że w razie niespłacenia długu stanie się pan właścicielem zastawionej rzeczy ruchomej. Pyta pan, dlaczego właściciel oddał panu samochód, skoro nie zgadza się na korzystanie z niego. Otóż po to, aby ustanowić zastaw, do czego potrzebna jest nie tylko umowa między właścicielem a wierzycielem, ale i wydanie rzeczy wierzycielowi (ewentualnie osobie trzeciej, na którą zgodziły się strony umowy).

Co do sprzedaży samochodu przez zastawcę - obciążenie rzeczy zastawem nie ogranicza zastawcy w możliwości rozporządzania nią. Jako właściciel zastawca zachowuje prawo dowolnego rozporządzania swoją własnością. Pan, jako zastawnik samochodu, zachowa prawo dochodzenia zaspokojenia z niego, niezależnie od tego czyją własnością stanie się po sprzedaniu. Natomiast nie może pan sprzedać samochodu we własnym zakresie, ponieważ zaspokojenie zastawnika z rzeczy obciążonej musi nastąpić według przepisów o sądowym postępowaniu egzekucyjnym. W myśl tych przepisów, w sytuacji gdy zastawca nie spłaca długu, zastawnik może wnieść pozew do sądu i uzyskać kolejno tytuł egzekucyjny, klauzulę wykonalności i tytuł wykonawczy, który wraz z wnioskiem o wszczęcie egzekucji będzie mógł wnieść do komornika. Zaspokojenie wierzytelności zastawnik może więc zyskać dopiero z sumy uzyskanej ze sprzedaży samochodu przez komornika.Oprac. EJ

Podstawa prawna:

Art. 306, 307, 321, 321 i 322 Kodeksu cywilnego

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają