- Na początku byłam w szoku, ale teraz jestem szczęśliwa, że wszystkim szczeniaczkom udało się przeżyć - mówi właścicielka psiej rodzinki Kay Sullivan. Ciężki poród źle zniosła jednak Pebbles.
Była bardzo wyczerpana i prawie wcale nie podnosiła się z kojca. Teraz jednak suczka wraca już do formy. Z licznego potomstwa Pebbles zadowolona jest najbardziej 4-letnia córka właścicielki, Cerys.
Dziewczynka, jak tylko najlepiej potrafi, pomaga w wychowywaniu psotnych szczeniaków.