To się nazywa fucha! Były prezes PKP Cargo Wojciech Balczun (44 l.) w ubiegłym roku zarobił ponad pół miliona złotych. Co ciekawe, tak gigantyczne pieniądze dostał za... miesiąc pracy.
Zobacz: Kwaśniewski sprzedał się oligarchom! Gdy na Majdanie ginęli ludzie on się BOGACIŁ!
Balczun był prezesem PKP Cargo przez pięć lat. Formalnie rozstał się z posadą 29 stycznia ubiegłego roku. Jednak, jak wynika z raportu rocznego spółki, były prezes w 2013 r. otrzymał astronomiczne wynagrodzenie w wysokości 534 tys. zł! Jak łatwo obliczyć, miesięcznie zarabiał 44 tys. zł, a dziennie 1480 zł. Spółka pytana o szczegóły tak wysokiej pensji odpowiada nam lakonicznie - PKP Cargo jest spółką publiczną, notowaną na Giełdzie Papierów Wartościowych. Informacje o wynagrodzeniu zarządu znajdują się w prospekcie emisyjnym spółki oraz w rocznym sprawozdaniu finansowym spółki - stwierdza rzecznik prasowy Mirosław Kuk. Jak ustaliliśmy, Balczun dostał tak gigantyczne pieniądze z tytułu zakazu konkurencji. Miał on obowiązywać przez rok po jego odejściu z PKP Cargo.
Obecnie Balczun jest szefem rady nadzorczej PLL LOT. A prywatnie gitarzystą zespołu rockowego Chemia. Jakiś czas temu ocenzurowano teledysk kapeli, w którym Balczun i reszta muzyków występowali na tle nagich kobiet.