Sezon na bób jest krótki dlatego, gdy na rynku pojawią się ziarna lub strąki, korzystamy z jego właściwości na rożne sposoby. Mimo że bób od lat uchodzi za jedno z najdroższych warzyw, to wiele osób nie potrafi się oprzeć kulinarnym doznaniom, jakie dają ugotowane ziarna z odrobiną masła i bułki tartej. Bób można także zapiekać, dodawać od sałatek, suszyć i prażyć. Jednak ugotowany jada się najczęściej.
Jak najlepiej ugotować bób? Wrzucamy go na wrzącą wodę i dodajemy jeden składnik
Pitagoras uważał, że jedzenie bobu powinno być zakazane, bo dusza człowieka po śmierci zamienia się właśnie w to warzywo. Jednak nawet starożytni Grecy nic sobie z tego nie robili i jedli bób na potęgę. Był nawet specjalny bóg od bobu i fasoli – Kyamites, który czuwał nad uprawą i obfitymi plonami. Nie wiadomo, czy zostawił swoim wyznawcom przepis na to, jak gotowca bób, ale gdyby tak było, z pewnością nakazałby wrzucać wyłuskane ziarna na wrzątek i krótko gotować. Dzięki temu bób zachowa swoje właściwości odżywcze. Jeśli chcemy, żeby ziarna nie miały goryczki, do wody dodajemy nie tylko sól (łyżeczka na 1 kg ziaren), ale także cukier (pół łyżeczki na 1 kg ziaren) oraz odrobinę masła (pół łyżeczki na 1 kg ziaren). Trzeba także pamiętać, by bobu nie gotować zbyt długo. Jeśli ziarna są młode, wystarczy około 8 minut, w przypadku starszych – 12. Gdy chcemy wykorzystać ziarna np. do zrobienia hummusu, wtedy gotujemy je około 20 minut. Bób można jeść ze skórką lub bez. Im starsze ziarna, tym łupina będzie twardsza i mniej smaczna.
Czy można jeść bób na surowo? Właściwości odżywcze bobu
Bób to doskonałe źródło białka. Jest doskonałym zamiennikiem mięsa. Dzięki wiązaniu kwasów żółciowych w jelicie grubym obniża poziom cholesterolu. Bób zawiera także prowitaminę A, która przyczynia się do budowania odporności i hamuje działanie wolnych rodników. W ziarnach znajdują się także witaminy B1, B2, B3, (PP) oraz C, a także minerały: wapń, fosfor, magnez, cynk i żelazo. Mimo że bob najczęściej jadamy w formie przetworzonej, to ziarna można jeść także na surowo. Młode ziarna będą smacznym składnikiem sałatek. Jednak warto pamiętać, że bób gotowany znacznie łatwiej się trawi.